środa, 5 lutego 2014

PRAWDZIWA HISTORIA POLSKIEGO LEŚNICTWA ...I MOJA POLEMIKA!


PRAWDZIWA HISTORIA POLSKIEGO LEŚNICTWA...I MOJA POLEMIKA !


Sławno,dnia 06 lutego 2014 roku


REDAKCJA ,,PRZEGLĄD LEŚNICZY,,
UL. WOJSKA POLSKIEGO Nr 71 c
60 - 959 POZNAŃ




Szanowny Pan WŁADYSŁAW KUSIAK - Redaktor Naczelny !


W miesięczniku popularno-naukowym ,,Przegląd Leśniczy,, Nr 11/2013 z dużym zainteresowaniem przeczytałem na stronach 16-17 bardzo ciekawy artykuł pt; ,,FELIKS OSIŃSKI - PIERWSZYM DYREKTOREM NACZELNYM LASÓW PAŃSTWOWYCH PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ,, który został opracowany na podstawie referatu jaki zaprezentował Pan prof.dr hab. Władysław Chałupka - podczas seminarium Oddziału Wielkopolskiego Towarzystwa Leśnego w dniu 19 grudnia 2013 roku.

Czyli jak logicznie rozumiem ...pierwszy jest jednak ten artykuł prasowy ( LISTOPAD 2013), a dopiero po nim owe seminarium (GRUDZIEŃ 2013 )?!

Niestety w kilku historycznych faktach i kwestiach jakie są mi znane NIE ZGADZAM SIĘ Z USTALENIAMI Pana profesora dr hab. Władysława Chałupki jakie zostały przez niego przedstawione w owej prezentacji tego seminarium i zarazem opisane w Waszym miesięczniku - więc jestem BARDZO CIEKAW jego opinii na temat tego co wyrażę poniżej, tym bardziej iż jak widzę Pan profesor jest członkiem RADY Redakcji Waszego ,,Przegląd Leśniczy,,


Zdaniem Pana profesora Chałupki - fakty, jakie on przedstawił potwierdzają,że FELIKS OSIŃSKI był faktycznie PIERWSZYM DYREKTOREM NACZELNYM LASÓW PAŃSTWOWYCH PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ i jakoby należy mu się miejsce pierwszego powojennego dyrektora w panteonie zasłużonych Lasom Państwowym po Teofilu Lorkiewiczu - konspiracyjnym dyrektorze czasu II wojny światowej.


Wasz artykuł na ten temat podaje moim zdaniem NIEZGODNY Z HISTORYCZNĄ PRAWDĄ następujący zapis na stronie 16 (cytat) ,,Po wyzwoleniu, 1 sierpnia 1944 roku na zebraniu przebywających w Lublinie leśników, Feliks Osiński został przez nich wybrany dyrektorem Lasów Państwowych w Lublinie.

Po miesiącu pracy postanowiono wyłonić Naczelną Dyrekcję i również organ ten tworzył się w demokratycznych wyborach, a w ich wyniku Naczelnym Dyrektorem został Feliks Osiński ,,(koniec cytatu)

NIESTETY TEN ZAPIS W TREŚCI TEGO ARTYKUŁU (LISTOPAD 2013 ROKU) JAKI OPUBLIKOWALIŚCIE W ,,PRZEGLĄD LEŚNICZY,,
...NIE JEST ŻADNĄ PRAWDĄ HISTORYCZNĄ !!!!!!!!!!!!!!!!

Jestem leśnikiem, który oprócz POLSKICH LASÓW PAŃSTWOWYCH kocha także prawdziwą historię Rzeczpospolitej, z którą od wieków min; są zawsze związani polscy leśnicy!

Nomen omen moja wiedza historyczna jaką poniżej prezentuję, a jak się okazuje  ściśle związana z treścią prezentacji Pana profesora Chałupki na temat dyrektora Osińskiego nie jest przypadkowa  - i  wynika z wieloletniego jej odkrywania na terenach nie tylko Lubelszczyzny, ponieważ z sąsiedniej Zamojszczyzny pochodzi moja rodzina !

FAKTY HISTORYCZNE związane z Panem Feliksem Osińskim są zgoła odmienne w paru kwestiach i wyglądają następująco :

W dniu 1 sierpnia 1944 roku rzeczywiście miało miejsce PIERWSZE OGÓLNE  spotkanie leśników w Lublinie, na które oprócz F.Osińskiego przybyło 19 osób !

Wartym tylko przypomnienia jest tu fakt,że to właśnie Lubelszczyzna  była tą częścią NASZEJ OJCZYZNY najwcześniej wyzwoloną po tej stronie rzeki Bug  spod okupacji hitlerowskiej, a tym samym była...KOLEBKĄ KOMUNISTYCZNEJ WŁADZY LUDOWEJ jak dziś wiemy pod butem Moskwy!

Na zebraniu tym w obecności przedstawiciela Wojewódzkiej Rady Narodowej do spraw leśnych ( dr KAZIMIERZ BULANDY) wybrano ,,PRZEDSTAWICIELI,, UPOWAŻNIONYCH DO WYSTĘPOWANIA WOBEC RADY NARODOWEJ w osobach :właśnie  inż FELIKS OSIŃSKI JAKO ,,DELEGATA,, (...a nie żadnego pierwszego dyrektora Lasów Państwowych w Lublinie!!!) oraz inż. WILHELMA KOKOSZYŃSKIEGO - jako jego zastępcę !

JAKO CIEKAWOSTKĘ podam tu fakt,że PIERWSZA ROZMOWA jaką owi ,,przedstawiciele,, lubelskich leśników ( F.Osiński; W.Kokoszyński; E.Zawadzki) przeprowadzili wówczas - było spotkanie z Kierownikiem Resortu Administracji Publicznej PKWN Stanisławem Kotek-Agroszewskim.
W wyniku sugestii tej grupy leśników wśród których był ,,DELEGAT,, a nie DYREKTOR inż Feliks Osiński - tenże kierownik resortu polecił WYDRUKOWAĆ OBWIESZCZENIE WZYWAJĄCE LUDNOŚĆ DO POSZANOWANIA LASÓW, A LEŚNIKÓW DO POWROTU NA POPRZEDNIE MIEJSCA PRACY !!!

Feliks Osiński NIE ZOSTAŁ JAK PODAJECIE PAŃSTWO W TREŚCI WASZEGO ARTYKUŁU ,,WYBRANY,, w dniu 01 sierpnia 1944 roku w trakcie tego pierwszego spotkania leśników - dyrektorem Lasów Państwowych w Lublinie a ...OTRZYMAŁ NOMINACJĘ NA TO STANOWISKO DWA DNI PÓŹNIEJ tj; 03 sierpnia 1944 roku z rąk ówczesnego kierownika Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych ANDRZEJA WITOSA !

Co jest ogromnie ważne a niestety POKUTUJE DO DZIŚ  konfliktami o zwrot mienia nielegalnie zabranego przez KOMUNISTÓW na Lubelszczyźnie - równocześnie ze stworzeniem TEJ LUBELSKIEJ DYREKCJI LASÓW PAŃSTWOWYCH ówczesny Wojewoda Lubelski(nazywał się SIDOR) wydał ZARZĄDZENIE, z którego wynikało , że ....WSZYSTKIE LASY ZNAJDUJĄCE SIĘ NA TERENIE WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO BEZ WZGLĘDU NA WŁASNOŚĆ (!!!!!!!!!!!!) - PODLEGAJĄ LUBELSKIEJ DYREKCJI LASÓW PAŃSTWOWYCH !!!

OPIERAJĄC SIĘ NA TYM ZARZĄDZENIU dyrektor Feliks Osiński przystąpił do organizowania nadleśnictw, zakładów przemysłowych i gospodarstw rybnych.

PIERWSZYM ZARZĄDZENIEM TEJ DYREKCJI LASÓW BYŁO POLECENIE DYREKTORA OSIŃSKIEGO ABY DOKONANO INWENTARYZACJI CAŁEGO MAJĄTKU RUCHOMEGO I NIERUCHOMEGO NA TERENACH LEŚNYCH I TARTACZNYCH A TAKŻE SPORZĄDZENIE WYKAZÓW PODZIAŁU ADMINISTRACYJNEGO I OBSADY STANOWISK W JEDNOSTKACH TERENOWYCH.

W wyniku tak sporządzonego wykazu jednostek administracyjnych według przyjętego podziału administracyjnego USTALONEGO PRZEZ OKUPANTA (!!!) - zarejestrowano wtedy aż 63 jednostki administracyjne na prawach nadleśnictw i tartaków!

JAKO KOLEJNĄ CIEKAWOSTKĘ dodam,że na podstawie okólnika tej Dyrekcji LP już z 28 sierpnia 1944 roku  - POWOŁANO 8 OBWODÓW INSPEKCYJNYCH I UTWORZONO 52 NADLEŚNICTWA ...a w tym : nadleśnictwa SANDOMIERZ, STASZÓW i ŁAGÓW na przyczółku mostowym Sandomierz, które po przesunięciu się frontu zostały potem włączone do Dyrekcji LP w Radomiu !!!

Dyrektor Feliks Osiński wraz z zespołem pracowników przystąpił jak widać chociażby na tych przykładach w sposób bardzo energiczny do organizowania pracy Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie !

PRZYJĘTO NATYCHMIAST PRZEDWOJENNY STATUT ORGANIZACYJNY DYREKCJI JAKO PODSTAWĘ DZIAŁALNOŚCI...

W początkowej fazie personel Lubelskiej Dyrekcji liczył około 35 osób, zaś od 1945 roku rozrósł się do 75 pracowników.

A oto jak wyglądała wówczas  PIERWSZA PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ W LASACH PAŃSTWOWYCH STRUKTURA ORGANIZACYJNA I OBSADA PERSONALNA STANOWISK LUBELSKIEJ DYREKCJI LASÓW :

1/ BIURO ORGANIZACJI I INSPEKCJI - inż. W.Kokoszyński

2/ BIURO PRODUKCJI DRZEWNEJ - inż. M.Niezabitowski

3/ BIURO UŻYTKOWANIA I ZBYTU - inż.Z.Wierzejewski

4/ BIURO UŻYTKÓW UBOCZNYCH I GOSPODARKI NIELEŚNEJ - B.Osiński

5/ BIURO FINANSOWE - Z.Domagała

6/ ODDZIAŁ HODOWLI I OCHRONY -  inż. A.Patyra

7/ ODDZIAŁ TARTACZNY - Z.Mikołajewski

8/ ODDZIAŁ URZĄDZEŃ LEŚNYCH - inż.J.Wysocki

9/ ODDZIAŁ OSOBOWY - E.Zawadzki

10/ WYDZIAŁ POWIERNICZY - F.Zaleciński

11/  RADCA PRAWNY - mgr A.Czarnowski

12/ SEKRETARZ - M.Gałkowski


BEZPOŚREDNIĄ WŁADZĄ PRZEŁOŻONĄ  Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie był wówczas RESORT ROLNICTWA I REFORM ROLNYCH PKWN, w którym w połowie sierpnia 1944 roku został utworzony 3 - osobowy  ,,INSPEKTORAT LEŚNY ,, ( znam dwa nazwiska tego zespołu ; inż SORDAL ,oraz inż W.WIERCIŃSKI).

INSPEKTORAT ten załatwiał już wszystkie sprawy powstałych czterech dyrekcji LP tj: Lublin,Rzeszów,Siedlce i Białowieża.

Równocześnie przy Wojewódzkiej Radzie Narodowej powstał ,,WYDZIAŁ LEŚNY,, pod kierunkiem dr.K.BULANDY , który głównie organizował STRAŻ OCHRONY LASÓW do walki ze szkodnictwem leśnym ...PRZEZ ODKOMENDOWANIE SPECJALNIE DO TYCH CELÓW NIEKTÓRYCH ODDZIAŁÓW WOJSKA !!!!!

I teraz kolejny FAKT HISTORYCZNY bardzo ważny tj :W DRUGIEJ POŁOWIE WRZEŚNIA 1944 ROKU tenże ,,Inspektorat Leśny,, istniejący jak podałem przy Resorcie Rolnictwa i Reform Rolnych ...PRZEKSZTAŁCIŁ SIĘ W DYREKCJĘ NACZELNĄ LASÓW PAŃSTWOWYCH !!!

Niestety nie jest prawdą fakt podany w artykule ,,Przeglądu Leśniczy,, dotyczący powstania Naczelnej Dyrekcji LP,  że (cyt) ,, (...) również organ ten tworzył się w demokratycznych wyborach, a w ich wyniku Naczelnym Dyrektorem został również Feliks Osiński  ,,

JEST TO PRZEKŁAMYWANIE FAKTÓW HISTORYCZNYCH DOTYCZĄCYCH HISTORII POLSKIEGO LEŚNICTWA, KTÓRYCH PRZYCZYN JAKO ZWYKŁY LEŚNIK  NIE POTRAFIĘ ZROZUMIEĆ...

Fakt jest taki,że ...PIERWSZYM NACZELNYM DYREKTOREM LASÓW PAŃSTWOWYCH PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ NIE ZOSTAŁ FELIKS OSIŃSKI a w randze ,,pełniącego obowiązki,, został nim inż KAZIMIERZ IWANOWSKI, który otrzymał natychmiast polecenie zorganizowania całego urzędu Dyrekcji Naczelnej Lasów Państwowych!!!

W PAŹDZIERNIKU 1944 ROKU oficjalnie Dyrektorem Naczelnym LP został STANISŁAW ŻEMIS (...nomen omen NAUCZYCIEL z Siedlec)
Powołał go na to stanowisko dekretem nominacyjnym z dnia 24.10.1944 roku  sam Bolesław Bierut...

FAKTEM JEST,że Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie z dyrektorem F.Osińskim na czele w początkowym okresie odbudowywania się struktur organizacyjnych  LASÓW PAŃSTWOWYCH - pełniła swego rodzaju rolę jakby  ,,Naczelnej Dyrekcji LP ,, - ale niestety de facto nigdy nią oficjalnie nie była, gdyż Naczelna Dyrekcja LP powstała nie z Lubelskiej Dyrekcji LP.... a z owego ,,Inspektoratu Leśnego,, przy resorcie Rolnictwa i Reform Rolnych !!!!

Inż. Feliks Osiński (oficer Armii Krajowej)  został w dniu 20 listopada 1944 roku aresztowany przez sovieckie NKWD...i dopiero w marcu 1946 roku jakimś CUDEM wrócił z zesłania !

TO TAKŻE JEST MÓJ DOWÓD I PEŁNE  PRZEKONANIE,IŻ FELIKS OSIŃSKI ...NIE MOŻE BYĆ PRZEZ NIKOGO UZNAWANY JAKO PIERWSZY DYREKTOR NACZELNY LASÓW PAŃSTWOWYCH PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ W POLSCE !!!

Z pełnym szacunkiem dla Pana prof. dr hab Władysława Chałupki ale...NIESTETY NA PODSTAWIE TYCH ZNANYCH MI FAKTÓW NIE ZGADZAM SIĘ Z JEGO POGLĄDAMI HISTORYCZNYMI W TEJ KWESTII, jakie przedstawił chociażby w dniu 19 grudnia 2013 roku podczas seminarium Oddziału Wielkopolskiego Polskiego Towarzystwa Leśnego !

LEŚNICY MUSZĄ ZNAĆ PRAWDĘ I FAKTY HISTORYCZNE ...

 Na zakończenie pragnę dodać,że w lutym 1945 roku Dyrekcja Naczelna Lasów Państwowych ZOSTAŁA PRZENIESIONA DO ŁODZI, gdzie z dniem 29 czerwca 1945 roku została ona PRZEKSZTAŁCONA W MINISTERSTWO LEŚNICTWA !

Ministrem Leśnictwa został wówczas  Stanisław TKACZOW a vice ministrem inż KAZIMIERZ IWANOWSKI ...nomen omen to ten sam który jako PEŁNIĄCY OBOWIĄZKI został w II połowie września 1944 roku PIERWSZYM NACZELNYM DYREKTOREM LASÓW PAŃSTWOWYCH po przekształceniu się ,,Inspektoratu Leśnego,, Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych w DYREKCJĘ NACZELNĄ LASÓW PAŃSTWOWYCH !!!

Pełni uznania powinniśmy być jako LEŚNICY dla trudu i pracy takich osób jak inż Feliks Osiński,którzy stawiali ponownie ,,na nogi,,  POLSKIE LASY PAŃSTWOWE spod okupacji hitlerowskiej, ale niestety podczas trwającej jak się okaże PONAD 5O KOLEJNYCH LAT...OKUPACJI SOVIECKIEJ !!!

Gdyby ktokolwiek z uwagą przeczytał WSPOMNIENIA jakie napisał śp.inż Feliks Osiński - to nie ferowałby twierdzenia,że to on był jakoby PIERWSZYM dyrektorem Naczelnym Lasów Państwowych po II wojnie światowej w Polsce !

Zresztą proszę bardzo oto kolejny dowód na moje twierdzenie i BARDZO WYMOWNY FRAGMENT TYCH WSPOMNIEŃ inż Osińskiego:

(cyt) ,,Dyrekcja Lubelska spełniała podwójną rolę. Z jednej strony organizowała normalną pracę na swoim terenie , obsadzając nadleśnictwa i tartaki, ujmując w ewidencję zapasy drewna i sprzęt pozostawiony przez okupanta, ustalając płace dla robotników leśnych itp.

W drugiej zaś swej funkcji - występowała na zewnątrz w zastępstwie nieistniejącej jeszcze Naczelnej Dyrekcji, zajmowała stanowiska nadrzędne, wykraczające poza normalne ramy dyrekcji okręgowej.

Ustalono zatem w Dyrekcji Lubelskiej granice innych dyrekcji, współpracowano przy opracowywaniu dekretów o znaczeniu ogólnokrajowym
/ np; dekret o upaństwowieniu lasów/, przejmowano tartaki itp.

CZYNNOŚCI NACZELNEJ DYREKCJI WYKONYWAŁA DYREKCJA LUBELSKA JEDYNIE NA MOCY USTNEGO POLECENIA ZE STRONY RESORTU ROLNICTWA  (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

Dopiero we wrześniu 1944 roku rozpoczęły się rozmowy na temat zorganizowania Naczelnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

W związku z tym z końcem września lub na początku października zostałem wezwany do premiera Osóbki-Morawskiego, który chciał być poinformowany o sprawach dotyczących postępu organizacji w lasach państwowych.
Głównym tematem tej rozmowy było UTWORZENIE NACZELNEJ DYREKCJI LASÓW PAŃSTWOWYCH I JEJ PRZYSZŁA OBSADA PERSONALNA.

ZDAJE MI SIĘ,ŻE PO TEJ ROZMOWIE WYSZŁA PIERWSZA URZĘDOWA NOMINACJA DOTYCZĄCA NACZELNEJ DYREKCJI , a otrzymał ją na stanowisko głównego inspektora kol.Kazimierz Iwanowski,późniejszy wiceminister Leśnictwa.  ,, (koniec cytatu wspomnień)

Nawet same wspomnienia inż Feliksa Osińskiego - potwierdzają,że nie był on OFICJALNIE pierwszym Naczelnym Dyrektorem Lasów Państwowych po II wojnie światowej w Polsce !!!!!!!!

To dlatego niestety nie mogę się zgodzić z TEORIĄ Pana prof.dr hab Władysława Chałupki...i dlatego uprzejmie proszę Pana Władysława Kusiak Redaktora Naczelnego miesięcznika ,,Przeglądu leśniczy,, - o opublikowanie w niezmienionej treści całości mojego niniejszego stanowiska w tej sprawie PRAWDZIWEJ HISTORII POLSKIEGO LEŚNICTWA na łamach Waszego ciekawego czasopisma!

Obiecuję jednocześnie,że o ile zmieni się NA NORMALNE I PRO-POLSKIE ; PRO-PATRIOTYCZNE  spojrzenie obecnego kierownictwa  Dyrekcji Generalnej LP w Warszawie na kwestię chociażby POSZANOWANIA CZŁOWIEKA...POSZANOWANIA LEŚNIKÓW I NIE DYSKRYMINOWANIE ICH ORAZ ZANIKNIE  NIERÓWNE TRAKTOWANIE ,,BRACI LEŚNEJ,, CO NIESTETY OD 2008 ROKU MA MIEJSCE - upublicznię tylko na łamach Waszego miesięcznika sensacyjne fakty jakie znam od lat na temat tajemniczych i nieznanych OFICJALNIE  losów Pana Adama Loret  PIERWSZEGO NACZELNEGO DYREKTORA LASÓW PAŃSTWOWYCH, który po wybuchu II wojny światowej 05 września 1939 roku ewakuował się wraz ze swoją dyrekcją lasów na wschód...w ręce sovietów !!!

Dane te zbierałem kilkanaście lat...i pozostaję w nadziei,że przy współpracy z NORMALNĄ Dyrekcją Generalną LP kiedyś opublikuję książkę na temat bardzo wielu znanych mi tragicznych, ale....  PRAWDZIWYCH HISTORII POLSKIEGO LEŚNICTWA !


Darz Bór !

Krzysztof Kowalczyk  

PS.

A tak na marginesie to osobiście dla mnie inż Feliks Osiński musiał być BARDZO CIEKAWYM oficerem Armii Krajowej - skoro tak gorliwie służył komunistycznej  PKWN...KRN...a nawet był współ pomysłodawcą zabierania dziesiątek tysięcy lasów prywatnych na Lubelszczyźnie  na rzecz LASÓW PAŃSTWOWYCH  !!!!!!!