05 maja 2020 rok godz. 23.20
Gdy Go poznałem podczas powoływania Zespołu Kontrolingu Terenowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie, za który odpowiadałem - od razu dał się poznać jako człowiek ogromnej wiedzy merytorycznej o lasach w Polsce.
Również doskonale potrafiący rozwiązywać każde nawet najtrudniejsze zadania jakie mu powierzałem, a które to wówczas wpływały do ówczesnego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych Pana Konrada Tomaszewskiego - z prośbą by je rozpatrzyć.
Od razu Jasiu jak do niego wszyscy z Zespołu mówiliśmy, dał się poznać jako przede wszystkim dobry kolega, zawsze służący każdemu z nas swą jakże niejednokrotnie cenną radą.
Podczas szkoleń czy kursów poszerzających nasza wiedzę zawodową - zawsze tryskał w wolnych chwilach doskonałym humorem, a także pogodą ducha.
Prowadzone rozmowy o lasach i leśnikach były przez niego wyjątkowo ciekawie przedstawiane, nieraz w sposób bardzo żartobliwy, co dodawało opowieściom specyficznego uroku ...
PRACĘ W LASACH PAŃSTWOWYCH ZAWSZE TRAKTOWAŁ JAKO SWOJA MISJĘ, KTÓREJ POŚWIĘCAŁ SIĘ BEZ RESZTY I WYKONYWAŁ JĄ Z NAJWIĘKSZYM POŚWIĘCENIEM, ORAZ ZAANGAŻOWANIEM - CZYNIĄC Z NIEJ RZECZ WRĘCZ ŚWIĘTĄ.
BYŁ BARDZO OBIEKTYWNY I SPRAWIEDLIWY W OCENACH ZADAŃ JAKIE MU ZLECAŁEM ... GDYŻ PODCHODZIŁ W OCENIE DO KAŻDEGO BADANEGO PROBLEMU INDYWIDUALNIE, CO BYŁO GENERALNA ZASADĄ ZESPOŁU KONTROLINGU TERENOWEGO DYREKCJI GENERALNEJ LASÓW PAŃSTWOWYCH!
JASIU MICHTA... bo o nim mowa i ostatnie zdjęcie z naszego wspólnego szkolenia w roku 2019, gdzie każdy mógł się przekonać o jego cechach charakteru.
Poniżej stoi z dumą pośród naszych pięknych koleżanek na przedzie naszej grupy...
Informację o śmierci Jasia otrzymałem od Kolegi z byłego już Zespołu Kontrolingu Terenowego wczoraj w dniu 04 maja 2020 roku... czym byłem ogromnie zaskoczony!
Natychmiast poinformowałem o jego śmierci pozostałych leśników ...
Na stronie internetowej POPRZEDNIEGO PRACODAWCY tj: Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi zamieszczono poniższą informację dotyczącą śmierci Jana Michty, który pełnił tam POPRZEDNIO funkcję Naczelnika Wydziału Kontroli i BHP.
Dziękuję Wam bardzo...
Pozostało mu zaledwie 3 lata do upragnionej emerytury... NIE DOCZEKAŁ!
Inspektor Śląskiego Regionu Inspekcyjnego Jasiu Michta zmarł nagle w dniu 28 kwietnia 2020 roku w wieku 61 lat jako już kilkuletni pracownik Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie...
Teraz urna z jego prochami spoczywa już w grobie na miejscowym cmentarzu parafialnym w Suchedniowie , nieopodal kościoła p.w. św.Andrzeja Ap...
Do zobaczenia Jasiu na pewno w lepszym świecie....
POŚMIERTNIE ZA ZASŁUGI DLA LASÓW PAŃSTWOWYCH ZOSTAŁ ODZNACZONY KORDELASEM LEŚNIKA POLSKIEGO PRZEZ DYREKTORA GENERALNEGO LASÓW PAŃSTWOWYCH PANA ANDRZEJA KONIECZNEGO .
Ze względu na utrudnienia związane z panującą pandemią koronawirusa, a tym samym ograniczenia dotyczące udziału w uroczystościach pogrzebowych została utworzona księga kondolencyjna, oraz istnieje możliwość pożegnania Jasia Michty poprzez wysłanie specjalnej wiadomości na adres email...
Nie ukrywam, że skoro się dowiedziałem zbyt późno o pogrzebie na którym nie byłem - zapewne niebawem udam się do Suchedniowa, gdzie złożę wiązankę kwiatów na grobie ś.p. Kolegi w imieniu całego Zespołu Kontrolingu Terenowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie.
O czym nie zapomnę tu na pigipedii nadmienić...
Pisze jak jest...
Krzysztof Kowalczyk
Gdy Go poznałem podczas powoływania Zespołu Kontrolingu Terenowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie, za który odpowiadałem - od razu dał się poznać jako człowiek ogromnej wiedzy merytorycznej o lasach w Polsce.
Również doskonale potrafiący rozwiązywać każde nawet najtrudniejsze zadania jakie mu powierzałem, a które to wówczas wpływały do ówczesnego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych Pana Konrada Tomaszewskiego - z prośbą by je rozpatrzyć.
Od razu Jasiu jak do niego wszyscy z Zespołu mówiliśmy, dał się poznać jako przede wszystkim dobry kolega, zawsze służący każdemu z nas swą jakże niejednokrotnie cenną radą.
Podczas szkoleń czy kursów poszerzających nasza wiedzę zawodową - zawsze tryskał w wolnych chwilach doskonałym humorem, a także pogodą ducha.
Prowadzone rozmowy o lasach i leśnikach były przez niego wyjątkowo ciekawie przedstawiane, nieraz w sposób bardzo żartobliwy, co dodawało opowieściom specyficznego uroku ...
PRACĘ W LASACH PAŃSTWOWYCH ZAWSZE TRAKTOWAŁ JAKO SWOJA MISJĘ, KTÓREJ POŚWIĘCAŁ SIĘ BEZ RESZTY I WYKONYWAŁ JĄ Z NAJWIĘKSZYM POŚWIĘCENIEM, ORAZ ZAANGAŻOWANIEM - CZYNIĄC Z NIEJ RZECZ WRĘCZ ŚWIĘTĄ.
BYŁ BARDZO OBIEKTYWNY I SPRAWIEDLIWY W OCENACH ZADAŃ JAKIE MU ZLECAŁEM ... GDYŻ PODCHODZIŁ W OCENIE DO KAŻDEGO BADANEGO PROBLEMU INDYWIDUALNIE, CO BYŁO GENERALNA ZASADĄ ZESPOŁU KONTROLINGU TERENOWEGO DYREKCJI GENERALNEJ LASÓW PAŃSTWOWYCH!
JASIU MICHTA... bo o nim mowa i ostatnie zdjęcie z naszego wspólnego szkolenia w roku 2019, gdzie każdy mógł się przekonać o jego cechach charakteru.
Poniżej stoi z dumą pośród naszych pięknych koleżanek na przedzie naszej grupy...
Informację o śmierci Jasia otrzymałem od Kolegi z byłego już Zespołu Kontrolingu Terenowego wczoraj w dniu 04 maja 2020 roku... czym byłem ogromnie zaskoczony!
Natychmiast poinformowałem o jego śmierci pozostałych leśników ...
Na stronie internetowej POPRZEDNIEGO PRACODAWCY tj: Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi zamieszczono poniższą informację dotyczącą śmierci Jana Michty, który pełnił tam POPRZEDNIO funkcję Naczelnika Wydziału Kontroli i BHP.
Dziękuję Wam bardzo...
Pozostało mu zaledwie 3 lata do upragnionej emerytury... NIE DOCZEKAŁ!
Inspektor Śląskiego Regionu Inspekcyjnego Jasiu Michta zmarł nagle w dniu 28 kwietnia 2020 roku w wieku 61 lat jako już kilkuletni pracownik Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie...
Teraz urna z jego prochami spoczywa już w grobie na miejscowym cmentarzu parafialnym w Suchedniowie , nieopodal kościoła p.w. św.Andrzeja Ap...
Do zobaczenia Jasiu na pewno w lepszym świecie....
POŚMIERTNIE ZA ZASŁUGI DLA LASÓW PAŃSTWOWYCH ZOSTAŁ ODZNACZONY KORDELASEM LEŚNIKA POLSKIEGO PRZEZ DYREKTORA GENERALNEGO LASÓW PAŃSTWOWYCH PANA ANDRZEJA KONIECZNEGO .
Ze względu na utrudnienia związane z panującą pandemią koronawirusa, a tym samym ograniczenia dotyczące udziału w uroczystościach pogrzebowych została utworzona księga kondolencyjna, oraz istnieje możliwość pożegnania Jasia Michty poprzez wysłanie specjalnej wiadomości na adres email...
Nie ukrywam, że skoro się dowiedziałem zbyt późno o pogrzebie na którym nie byłem - zapewne niebawem udam się do Suchedniowa, gdzie złożę wiązankę kwiatów na grobie ś.p. Kolegi w imieniu całego Zespołu Kontrolingu Terenowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie.
O czym nie zapomnę tu na pigipedii nadmienić...
Pisze jak jest...
Krzysztof Kowalczyk