czwartek, 25 lipca 2024

NIESPODZIEWANA ZRZUTKA ... JEŚLI MOŻESZ TO WESPRZYJ! TO BYŁ TEST SPRAWDZAJĄCY TZW. PRZYJAŹŃ...

 14 lipca 2024 roku

,,PIGIPEDIA" NA TĄ CHWILĘ POSIADA AŻ... 1 396 ( słownie: TYSIĄC TRZYSTA DZIEWIĘĆDZIESIĄT SZEŚĆ !) POSTÓW DOTYCZĄCYCH MOIM ZDANIEM WAŻNYCH SPRAW CHOCIAŻBY ZWIĄZANYCH Z MOJĄ OJCZYZNĄ RZECZPOSPOLITĄ POLSKĄ, ALE RÓWNIEŻ Z JEJ HISTORIĄ, CHOĆ NIE ZAWSZE PRZEDSTAWIANĄ W JASNYCH KOLORACH...CZY TEŻ CELOWO POMIJANĄ, ZAPOMNIANĄ!

DOTYCZY TAKŻE WAŻNYCH SPRAW JAKIE DZIEJĄ SIĘ W DANEJ CHWILI NA ŚWIECIE...NA PRZYKŁAD OBECNIE NA UKRAINIE...SPRAWY CHOCIAŻBY ROSJI...NIEMIEC...CZY UNII EUROPEJSKIEJ I DLA PRZYKŁADU KORUPCJI W NIEJ PANUJĄCEJ,CZY TEŻ NOWYCH,NIEZBYT DOSKONAŁYCH PRZEPISÓW PRAWA, WOBEC KTÓRYCH ODBYWAJĄ SIĘ PROTESTY W RÓŻNYCH KRAJACH...

DLATEGO WŁAŚNIE W NIEJ ... ,, PISZĘ JAK JEST "...I OCENIAM " TO WSZYSTKO MOIM SUBIEKTYWNYM OKIEM!😉

SPRÓBUJCIE NAPISAĆ CHOCIAŻ 15 POSTÓW NA JAKIŚ TEMAT...DO TEGO ZAŁĄCZYĆ TROCHĘ CIEKAWYCH ZDJĘĆ, TAK BY ZAINTERESOWAŁY CZYTELNIKA...ZOBACZYCIE ILE TO JEST PRACY! JA ICH STWORZYŁEM JUŻ 1 396...I BĘDĘ WCIĄŻ TWORZYŁ NOWE!

TO OGROMNA ILOŚĆ PRACY...

OD CHWILI JEJ ZAŁOŻENIA STARAŁEM SIĘ BYĆ GŁÓWNIE DLA WAS ZAWSZE Z NAJŚWIEŻSZYMI INFORMACJAMI, SZCZEGÓLNIE DOTYCZĄCYMI TAK BLISKIEGO MI TEMATU JAKIM SĄ LASY PAŃSTWOWE W POLSCE (... z zawodu jestem leśnikiem,który uważam za najpiękniejszy zawód świata...choć psują go co niektórzy ludzie!)...I GDY WŁAŚNIE WÓWCZAS POWSTAWAŁA - NIE MIAŁEM PRZEZ 8 LAT W LP ZATRUDNIENIA, GDYŻ ,,RZĄDZIŁ" WÓWCZAS DONALD TUSK I PLATFORMA OBYWATELSKA - A TO JAK SIĘ OKAZAŁO BYŁO NIEZGODNE Z ICH POLITYKĄ!

A CZYNIĘ TO WCIĄŻ BEZPŁATNIE...

OPISUJĘ NA ,,PIGIPEDII" SYTUACJE, KTÓRE SĄ ZWIĄZANE WŁAŚNIE Z ,,MOIMI" LASAMI PAŃSTWOWYMI W POLSCE I CO SIĘ W NICH DZIAŁO I DZIEJE...O CZYM TERAZ OWI BOHATEROWIE MOICH POSTÓW SPRZED LAT CHCIELIBY ZAPOMNIEĆ! NIC Z TEGO... 

A JAK ,,RZĄDZILI" WYSZŁO SZYBKO Z WORA ZALEDWIE PO PARU LATACH...O CZYM PRZEKONALI SIĘ MOI RODACY MIĘDZY INNYMI ZA SPRAWĄ ,,PIGIPEDII".

OBECNIE W POLSCE JEST PODOBNA SYTUACJA, GDY ZNÓW DO RZĄDU DOSTAŁ SIĘ W POLSCE TUSK ZE SWĄ KOALICJĄ, KTÓRA TAK NIEUDOLNIE ZNÓW ,,RZĄDZI" POLSKĄ, ŻE DLA PRZYKŁADU W OSTATNIM GŁOSOWANIU DOTYCZĄCYM ABORCJI W SEJMIE NIE POSZŁO PO ICH MYŚLI...I PRZEPADLI Z KRETESEM, GDYŻ NAWET ICH WSPÓLNY KOALICJANT PSL GŁOSOWAŁ PRZECIWKO OWEJ USTAWIE!

ILU MOICH RODAKÓW JUŻ STRACIŁO SWĄ PRACĘ W POLSCE OD CZASU ZALEDWIE PÓŁROCZNEGO ,,RZĄDZENIA" POLSKĄ PRZEZ TUSKA I JEGO EKIPĘ...DZIESIĄTKI TYSIĘCY ROZGORYCZONYCH OSÓB, KTÓRE NAIWNIE UWIERZYŁY W ,,UŚMIECHNIĘTĄ POLSKĘ TUSKA".

TERAZ ZACZNĄ OD PRZYSZŁEGO MIESIĄCA ZWALNIAĆ PRACOWNIKÓW POLSKICH KOLEI PAŃSTWOWYCH ,,CARGO"...WYOBRAŹCIE SOBIE, ŻE TO NAWET 4.142 ( SŁOWNIE: CZTERY TYSIĄCE STU CZTERDZIESTU DWU ) PRACOWNIKÓW JEDNEJ FIRMY, A TO JEST 30% CAŁEJ ZAŁOGI! PODOBNIE JEST Z POLSKĄ POCZTĄ...Z LASAMI PAŃSTWOWYMI...I WIELOMA FIRMAMI W POLSCE! 

TAK WŁAŚNIE ,,RZĄDZI" EKIPA TUSKA W POLSCE...I ZOBACZYCIE, ŻE PKP CARGO PÓJDZIE NIEBAWEM W OBCE RĘCE! JUŻ UKRAIŃCY PRÓBUJĄ....

  JA RÓWNIEŻ OBECNIE,PONOWNIE UTRACIŁEM SWĄ PRACĘ,ŹRÓDŁO MOICH DOCHODÓW I NORMALNEGO ŻYCIA...ALE NIE PODDAJĘ SIĘ 💪💪💪I ZŁOŻYŁEM PRZEZ KANCELARIĘ PRAWNĄ MOJE POWÓDZTWO SĄDOWE W SĄDZIE PRACY PRZECIWKO MEMU ,,NOWEMU" DYREKTOROWI REGIONALNEJ DYREKCJI LASÓW PAŃSTWOWYCH W BIAŁYMSTOKU GDZIE JAKO NACZELNIK WYDZIAŁU KONTROLI I AUDYTU WEWNĘTRZNEGO RDLP BIAŁYSTOK  - BĘDĘ UDOWADNIAŁ PRZED SĄDEM PRACY - RAŻĄCE BŁĘDY W POSTRZEGANIU NIE TYLKO ZASAD WSPÓŁŻYCIA SPOŁECZNEGO NIEZBĘDNEGO W PRACY W LASACH PAŃSTWOWYCH!

SPRAWA W TOKU... A JA JESTEM JUŻ GOTÓW DO WYJĄTKOWEGO PRANIA SIĘ W TEJ SPRAWIE!

I TU PONOWNIE PRZYPOMNĘ, ŻE TENŻE ÓW DYREKTOR RDLP BIAŁYSTOK OBECNEJ WŁADZY ZWOLNIŁ W NIESPEŁNA DWA MIESIĄCE SWYCH ,,RZĄDÓW" PONAD 30 (SŁOWNIE: TRZYDZIEŚCI) OSÓB, W TYM PONAD 20 NADLEŚNICZYCH...A OBECNIE DYSCYPLINARNIE  PARU NADLEŚNICZYCH (!!!)...W TYM Z AUGUSTOWA! 

 CIĄGŁA WALKA W LASACH PAŃSTWOWYCH TO DLA MNIE NIC NOWEGO...PRZYZWYCZAIŁEM SIĘ OD SZEREGU JUŻ LAT Z WALCZENIEM ZE ZŁEM W TYCHŻE LASACH POLSKI- A TERAZ OD PARU JUŻ LAT Z OPLUWANIEM MUNDURU POLSKIEGO LEŚNIKA PRZEZ JAKIŚ TAM PSEUDO EKOLOGÓW CZY DZIAŁACZY ZWIĄZANYCH Z ORGANIZACJAMI, KTÓRYCH PRZEDSTAWICIELE WIESZAJĄ SIĘ ZA PIENIĄDZE PŁACONE IM PRZEZ OBCYCH NA DRZEWACH, PRZYKUWAJĄ DO BRAM WJAZDOWYCH LUB BECZEK USTAWIONYCH PRZED NADLEŚNICTWAMI ...ABY TYLKO ZAISTNIEĆ MEDIALNIE!

Oczywiście przy tym zarobić...udając krzywdę jaka się im dzieje...a wszystko w imię kompromisu jakoby w obronie matki ziemi!

Poniżej przykładowe sceny z jakimś tam zamaskowanym eko - oszołomstwem przykutym NIE DAWNO do beczki przed siedzibą leśników Lasów Państwowych w Białystoku NADLEŚNICTWO BORKI! JAK MOŻNA TOLEROWAĆ OSOBY PROTESTUJĄCE PRZED PAŃSTWOWYM URZĘDEM LASÓW PAŃSTWOWYCH W POLSCE, KTÓRZY NICZYM PRZESTĘPCY  A NIE AKTYWIŚCI MAJĄ NA DODATEK ZASŁONIĘTE TWARZE...?!


WYOBRAŻACIE SOBIE, ŻE PRZYCHODZI DO TEGO BUDYNKU LASÓW PAŃSTWOWYCH W POLSCE JAKIŚ TAM PETENT A WEWNĄTRZ PRZY BIURKACH SIEDZĄ TYM RAZEM LEŚNICY Z ZASŁONIĘTYMI TWARZAMI, W MASKACH, ZAKUCI NA DODATEK...?! DLATEGO WŁAŚNIE BYŁA WEZWANA POLICJA!

 NIGDY NIE ZGODZĘ SIĘ Z TAKIM STANEM RZECZY I ZAWSZE BĘDĘ WALCZYŁ O DOBRE IMIĘ I HONOR POLSKIEGO LEŚNIKA LASÓW PAŃSTWOWYCH - DO CZEGO WAS RÓWNIEŻ GORĄCO NAMAWIAM!

 A DO TEGO BĘDĘ ZAWSZE ,,PISAŁ JAK JEST"...BO TO GWARANTUJE MI KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ! POLACY SĄ OBECNIE BARDZO NIEZADOWOLENI Z RZĄDÓW DONALDA TUSKA I JEGO EKIPY I WŚRÓD NICH WYSTĘPUJĄ CORAZ GORSZE NASTROJE SPOŁECZNE...

Oto moja noga po wizycie u lekarza w Białymstoku, po interwencji ówczesnego Dyrektora RDLP Białystok Pana Andrzeja, Józefa Nowak...

             RACHUNEK OSZCZĘDNOŚCIOWY  Nr : TO BYŁ TEST SPRAWDZAJĄCY TZW. PRZYJAŹŃ JAKA JEST JAKOBY Z WIELOMA OSOBAMI A MNĄ😉😂😀...BARDZO MI NA NIM ZALEŻAŁO!!! TERAZ JUŻ MAM PEWNOŚĆ TEGO ILE ONA JEST WARTA...

TYLU OSOBOM POMOGŁEM W SWYM ŻYCIU...W PRACY ZAWODOWEJ, JAK I W ŻYCIU OSOBISTYM...I WCZORAJ POSTANOWIŁEM SPRAWDZIĆ CHOCIAŻBY ICH WDZIĘCZNOŚĆ I PAMIĘĆ O TYM...POTRZEBOWAŁEM JEDYNIE CHWILI CZASU, ABY SIĘ O TYM PRZEKONAĆ...💪👍

Sprawa sądowa jaką mam w Sądzie Pracy potrwa zapewne jakiś dłuższy okres czasu, zaś mi pan Dyrektor RDLP Białystok osobiście ,,zapewnił" tym samym brak bieżącego otrzymywania JAKICHKOLWIEK ŚRODKÓW FINANSOWYCH przez najbliższych wiele miesięcy, a ja akurat właśnie teraz jestem zmuszony SAM chociażby do swej dalszej rehabilitacji i innych kosztów leczenia...

 W TEJ WALCE O PRACĘ - NAJGORSZE JEST TO, ŻE JESTEM PO OPERACJI KOLANA, KTÓRE MI NADAL NIEŹLE DOKUCZA I LECZĘ TEN URAZ WYŁĄCZNIE ZA SWOJE PRYWATNE PIENIĄDZE! Ale jest lepiej niż było...

MÓJ PRACODAWCA LASY PAŃSTWOWE POZOSTAWIŁ MNIE OBECNIE NA PASTWĘ LOSU...PODOBNIE JEST Z ZAKŁADEM UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH...WSZĘDZIE TRZEBA WALCZYĆ O SWOJE W SĄDACH...O GODNE TRAKTOWANIE! TO WSZYSTKO TRWA...NIESTETY ZE ZDROWIEM NIE DA SIĘ POCZEKAĆ!

GDYBYM MIAŁ CZEKAĆ ZGODNIE Z POLSKIM ,,TRENDY" TO WIERZCIE MI...CIĄGLE CZEKAŁBYM NA TO JESZCZE, AŻ MNIE WRESZCIE JAKIŚ TAM DOKTOR ŁASKAWIE OBEJRZY I BYĆ MOŻE ZOPERUJE...CHCESZ SZYBCIEJ ? TO PŁAĆ...TAKIE SĄ ZASADY I CIĄGŁE REALIA W POLSCE! A PRZY TYM ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH ZDZIERA Z NAS SKŁADKI NA LECZENIE CAŁYMI LATAMI, KTÓRE JAK SIĘ OKAZUJE SĄ ... ZWYKŁĄ ŚCIEMĄ I LIPĄ I TO JUŻ OD DEKAD! TO OGÓLNIE CHORY SYSTEM...

Teraz czeka mnie dalsza kontynuacja leczenia po tej rekonstrukcji prawego kolana i kolejna już rehabilitacja...ale wciąż za pieniądze, jak dotąd - których moim zdaniem BEZPRAWNIE pozbawił mnie w tym momencie Dyrektor RDLP Białystok p. Wilczyński!!! ALE DAM SOBIE RADĘ...

JEŚLI MOŻECIE, A ZACHĘCAM WAS DO TEGO PO WŁASNYCH PRZEŻYCIACH - NIGDY NIE UFAJCIE, NIE WIERZCIE JAKIEMUKOLWIEK PRACODAWCY, CZY TEŻ UBEZPIECZAJĄCEMU WASZE ZDROWIE LUB ŻYCIE! ZAWSZE STARAJCIE SIĘ SAMI DBAĆ O NIE WE WŁASNYM ZAKRESIE ...NAJLEPIEJ Z WYPRZEDZENIEM EWENTUALNYCH ZDARZEŃ W CZASIE!  NIC WÓWCZAS WAS NIE ZASKOCZY, NIE ZDZIWI...

Moja noga po operacji na szpitalnym łóżku w 2023 roku na Podlasiu... takie rany mam wokół kolana tuż po zdjęciu szwów.

Na dziś dzień ciągła rehabilitacja tak jak ta poniżej specjalnymi naświetleniami pozwala mi myśleć, że niebawem NA PEWNO zobaczymy się jeszcze w Polskich Lasach Państwowych...

Zaś z mojej strony ZAPEWNIAM WAS , że wciąż będę tworzył swe nowe posty, informacje na ,,pigipedii", które ukwiecane moimi zdjęciami będą jeszcze bardziej Was przekonywały do mych wiadomości, które możecie wykorzystywać w swojej pracy, w swoim życiu...

W TYM MOMENCIE PEWNA CIEKAWOSTKA:

WIECIE GDZIE PRZEKAZAŁEM SWÓJ 1 % PROCENT PODATKU ROCZNEGO ZA ROK 2023, JESZCZE GDY MIAŁEM PRACĘ...?

BYŁA TO KWOTA KILKUSET ZŁOTYCH...TRADYCYJNIE BYŁA TO SUMA JAKĄ PRZEKAZAŁEM TYM RAZEM DLA ,,FUNDACJI  POMOC LEŚNIKOM" W RDLP KROŚNIE!

 ONI W TEJ FUNDACJI ROBIĄ NA PRAWDĘ OGROMNĄ ROBOTĘ...POMAGAJĄC OD PONAD 20 LAT LEŚNIKOM I ICH RODZINOM W WYPADKACH CIĘŻKICH CHORÓB, GDY DOROBEK ICH ŻYCIA NAGLE SPŁONĄŁ, LUB TEŻ GDY ZWYKŁE WSPARCIE W NIEULECZALNEJ CHOROBIE DAJE POCZUCIE I WIARĘ W LEŚNĄ SOLIDARNOŚĆ NASZEGO ŚRODOWISKA!

WARTO JEST O TEJŻE ,,FUNDACJI POMOC LEŚNIKOM" Z KROSNA PAMIĘTAĆ PRZY TEGO TYPU ROZLICZENIACH ROCZNYCH Z URZĘDEM SKARBOWYM...DO CZEGO WAS ZACHĘCAM!

 ZAWSZE JEST WARTO POMAGAĆ INNYM...BO DOBRO ZAWSZE WRACA W NAJMNIEJ OCZEKIWANYM MOMENCIE NASZEGO ŻYCIA! PAMIĘTAJCIE O TYM W SWYM ŻYCIU...

Piszę jak jest...

Krzysztof Kowalczyk

PS.

Wczoraj 24 lipca 2024 roku czytaliście mnie z kolei z: POLSKI...HONGKONGU...SINGAPURU...USA...INDONEZJI...WIELKIEJ BRYTANII...KANADY...NIEMIEC...HOLANDII...IRLANDII...ALBANII...CHIN...FRANCJI...SZWAJCARII...ISLANDII...WŁOCH...IRANU...CZECH...CZARNOGÓRY...i innych miejsc na naszym globie.POZDRAWIAM I ZAPRASZAM WAS PONOWNIE.

piątek, 19 lipca 2024

SKARGA DO DYREKTORA GENERALNEGO LASÓW PAŃSTWOWYCH W WARSZAWIE...

 

18 lipca 2024 roku

                                                          Dyrektor Generalny Lasów Państwowych

                                                          Pan Witold Kos      

                                                          ul. Grójecka nr 127

                                                          02-124 Warszawa 

 

                                                       S   K   A   R  G  A                  

Do napisania tej skargi zbierałem się już od dawna, a obecnie czekając na pierwszą rozprawę, którą założyłem w Sądzie Pracy przeciwko memu pracodawcy tj. Dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji LP w Białymstoku - mam w chwili obecnej więcej czasu, więc postanowiłem w formie skargi zwrócić się do Pana Dyrektora Generalnego LP w pewnej bardzo ważnej nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim wielu leśników sprawie.

W wydanej przez Lasy Państwowe broszurze ,,,, SPOŁECZNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ LASÓW PAŃSTWOWYCH" widnieją między innymi takie słowa: ,,Kierujemy się poszanowaniem prawa oraz poczuciem odpowiedzialności za gospodarkę leśną. Stale rozwijamy komunikację ze społeczeństwem: rzeczowo informujemy, uważnie słuchamy i wyciągamy wnioski. (...) Dbamy o naszych pracowników i wspieramy rozwój"... 

W niniejszej skardze dziś PYTAM Pana Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych w jaki sposób kieruje się Pan poszanowaniem tego prawa... w jaki sposób wykazuje się Pan poczuciem odpowiedzialności za gospodarkę leśną w Polsce...w jaki sposób rzeczowo informujecie polskie społeczeństwo, słuchacie i wyciągacie wnioski ...w jaki sposób dbacie o pracowników Lasów Państwowych?! 

Każdy leśnik Lasów Państwowych w Polsce pracując w terenie nie liczy czasu, gdyż pełni służbę wymagającą nieraz dużego poświęcenia.Czy prawdziwe są słowa, że dlatego fundamentem obecnej polityki LP wobec swych pracowników jest zapewnienie im poczucia własnego bezpieczenstwa, odpowiedniego poziomu życia oraz dostępu do świadczeń ?! 

Niestety ja jak i wielu pracowników Lasów Państwowych RDLP Białystok jesteśmy klasycznym przykładem NIEPRAWDY I ZAKŁAMANIA TYCH SŁÓW - szczególnie po ostatnich odwołaniach ze stanowisk i pozostawieniu ich wręcz samych, nagle na pastwę życia codziennego przez Dyrektora RDLP Białystok Tadeusza Wilczyńskiego...

Tam gdzie trzeba było zareagować - jest reakcja, dla dobra Lasów Państwowych. 

Pracownikowi LP przysługuje prawo do krytyki swego pracodawcy, choć o tym nie wiedzą wszyscy...

Prawo to może być wywodzone głównie z art.54 ust.1 Konstytucji RP, która stanowi, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów.

Również w art.10 Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.U.1993 r. Nr 61,poz.284) stanowi, że każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Podobnie przyjęto w art.19 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych z dnia 19 grudnia 1966 roku (Dz.U.1977 r.Nr 38, poz.167).

Zasada wolności słowa ma więc także  swe zastosowanie do stosunków pracy, w tym do krytyki pracodawcy! Prawo to nie jest jednak prawem niczym nieograniczonym. Krytyka taka winna pozostawać w zgodzie z obowiązującym porządkiem prawnym, zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 9 marca 2022 roku III PSKP 62021 ).  

Artykuł 5 Kodeksu Cywilnego stanowi: (cyt),,Nie można czynić ze swego prawa użytku, który był by sprzeczny ze społeczno-gospdarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami wspólżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego NIE JEST UWAŻANE ZA WYKONYWANIE PRAWA I NIE KORZYSTA Z OCHRONY"

Niniejsza skarga dotyczy w mej ocenie między innymi błędnego postrzegania przez podległego Panu Dyrektora RDLP w Białymstoku niektórych pracowników Lasów Państwowych, na przykładzie konkretnego pracownika, w jego predyspozycjach zawodowych, przy pełnieniu danego stanowiska służbowego.

Ocena ta wynika według mnie również z niepełnej wiedzy merytorycznej co do tego pracownika... 

Ostatnio zatrudniony byłem przez 6 lat na stanowisku Naczelnika Wydziału Kontroli i Audytu Wewnętrznego RDLP Białystok, dyrekcji bardzo trudnej w skali Polski ze względu na specyfikę tej jednostki. Wiem to również z perspektywy poprzedniej pracy w Zespole Kontrolingu Terenowego Dyrekcji Generalnej LP w Warszawie, gdzie dane mi było rozpatrywać różne sprawy również na Podlasiu.

Wszystko co robiłem dotąd było wyłącznie dla dobra naszej firmy Lasy Państwowe...

Sprawa ta zaczyna się od polecenia jakie mi wówczas wydał Dyrektor RDLP Białystok, Pan Andrzej Nowak, by dokonać kontroli gospodarki łowieckiej Nadleśnictwa Borki, gdzie jego zdaniem od dawna działo się bardzo źle...

Co ciekawe, w tym samym czasie jak się dowiedziałem trwała już kontrola gospodarki łowieckiej z ramienia RDLP Białystok, jednak Dyrektor miał jak widzę do niej bardzo ograniczone zaufanie i dlatego wydał mi polecenie dokonania powyższej kontroli i sprawdzenia konkretnych faktów!

Postępowanie ówczesnego Dyrektora RDLP Białystok w takich sprawach było w mej ocenie bardzo sprawiedliwe i zmierzało do naprawy zastanej sytuacji w LP - poprzez późniejsze sprawiedliwe decyzje!

Jak zwykle podczas trwania moich kontroli, tak i w tym przypadku starałem się zrobić ją jak najbardziej obiektywnie, bezstronnie - opierając się min. na zrobionych zdjęciach, obrazujących zastany stan na gruncie... 

Gdy zjawiłem się w Nadleśnictwie Borki, od razu poprosiłem ówczesnego nadleśniczego Pana Adama Morko o okazanie mi w terenie tej jednostki - wskazanych przeze mnie punktów na terenie tamtejszego  Ośrodka Hodowli Zwierzyny...

Zaczęło się od wyjątkowej sytuacji...będąc w lesie usłyszeliśmy odgłos pilarki mechanicznej. Idąc w jej kierunku przez las i wysokie chwasty ograniczające naszą widoczność, przypadkowo źle nastąpiłem na jakąś nierówność terenową i jak się później okazało - będącą na dziś moim problemem zdrowotnym i późniejszą operacją rekonstrukcji kolana. Adrenalina była wówczas silniejsza, niż zwykły ludzki rozsądek...


 
Gdy ból nogi już na tyle doskwierał, że nie dałem rady już dalej wytrzymać...lekarz zalecił mi ortezę.Potem było jednak tylko gorzej...

Okazało się na miejscu (...w rezerwacie przyrody Borki!), że nawet i tu w tej chwili kradną przed godziną 15.00 z pnia drewno jesionowe, tnąc je pilarką w klocki i wrzucając od razu na podstawiony ciągnik z przyczepą. 

Oto fotki znalezione przeze mnie w moim archiwum i drewno kradzione w rezerwacie Borki...oraz trzej panowie zastani na gorącym uczynku podczas intensywnych prac w lesie.

Po ujawnieniu trzech mega zaskoczonych sprawców, których personalnie rozpoznał po tym nadleśniczy przekazałem ich do Straży Leśnej Nadleśnictwa Borki, celem dalszego dochodzenia...

Widok jaki ujrzeliśmy za tą leśną bramą zagrody pokazowej żubrów wręcz nas poraził...

Leżące od lat sterty folii i różnych śmieci na terenie REZERWATU PRZYRODY BORKI...w Lasach Państwowych Podlasia! Oto one...
  
Oto zastany przez nas stan faktyczny na terenie tejże ZAGRODY POKAZOWEJ ŻUBRÓW...sukcesywnie zarastany jak co roku przez różne chwasty!




Tuż obok tego miejsca znajdowała się taka oto liczba opon samochodowych (...niektóre nawet co widać na zdjęciach z felgami!), która moim zdaniem świadczyła o tym, że to nie jest żaden REZERWAT PRZYRODY ...a jakiś zakład wulkanizacyjny opon samochodowych!
 

Był 24 maja 2021 roku, gdy robiłem powyższe fotki...tak jest zapewne również obecnie!

... w zaciszu i leśnego spokoju zagrody pokazowej żubrów w Nadleśnictwie Borki!
Za ten stan KTOŚ personalnie przecież odpowiadał w Lasach Państwowych  i to od lat...DLACZEGO WIĘC NIC SIĘ Z TYM NIE DZIAŁO OD LAT, BY TO  KONIECZNIE ZMIENIĆ,UPRZĄTNĄĆ?!
 
Czy wie Pan Panie Dyrektorze Generalny LP dlaczego jest uszkodzony przez żubry powyższy paśnik? Dlatego, że leśniczy do spraw łowieckich w okresie zimowym (...a zima była wówczas ostra i pełna śniegu!) nie wyłożył na czas siana dla nich...a zapytany przeze mnie CO TERAZ zrobi z taką ilością JAKA POZOSTAŁA W PAŚNIKACH odparł bez zastanowienia: ,, ZUTYLIZUJĘ..."

Na mój wyraz oburzenia i kolejne pytanie do leśniczego łowieckiego: CO ??! Ten odpisał mi, ale już w notatce służbowej, że siano będzie dalej zagospodarowane dla zwierzyny...a było suche i pachnące!

Patrząc na te zdjęcia przypomnę: jest dokładnie 24 maja 2021 roku...

To nie wszystko na temat owego byłego już leśniczego do spraw łowieckich Nadleśnictwa Borki ...został również poproszony o okazanie nam miejsca stałego dokarmiania żubrów! Oto one poniżej w pełnej krasie...

TAK WŁAŚNIE WYGLĄDAŁY  W DNIU 24 MAJA 2021 ROKU KORYTA, DO KTÓRYCH JAKOBY BYŁA SYPANA CYKLICZNIE KARMA DLA ŻUBRÓW...proszę zwrócić uwagę, że  nawet widać przez nie na buty leśniczego!Zdjęcie powyższe zrobiłem jako dowód WYJĄTKOWEGO partactwa w Lasach Państwowych!
Poniżej ówczesny nadleśniczy uczestniczący podczas owej wizji lokalnej...
A kilkadziesiąt metrów obok tego miejsca stoi tablica z napisem REZERWAT PRZYRODY BORKI...

Czy takie są założenia w LP i przepisy ochronne tego rezerwatu przyrody Panie Dyrektorze? Jak mają się przepisy wykonawcze dla wszystkich nadleśnictw LP w Polsce, w tym do Nadleśnictwa Borki - mówiące o wzorowej, ponadprzeciętnej gospodarce łowieckiej w LP  do faktów opisanych w niniejszej skardze?

Czy obecnie pośpiesznie tworzone od 2024 roku rezerwaty przyrody i parki narodowe w Polsce będą pod opieką również takich oto dyletantów?! 

A przypomnę co chociażby ustaliła kontrola Wydziału Kontroli i Audytu Wewnętrznego RDLP Białystok w dniach 24 września-03 października 2019 roku na terenie Nadleśnictwa Borki, w zakresie gospodarki łowieckiej, gdy nadleśniczym był inny człowiek:

zgodnie z obowiązującym w tej jednostce Regulaminem Organizacyjnym, wprowadzonym Zarządzeniem Nadleśniczego za prowadzenie OHZ odpowiada leśniczy do spraw łowiectwa. Znajduje to potwierdzenie w jego zakresie obowiązków...w którym zawarto zapis określający jako jeden z obowiązków pracowniczych:,,Prowadzenie hodowli żubrów zgodnie z obowiązującymi przepisami określone w paragrafie 8 pkt 10 zakresu obowiązków".

W dokumentacji przetargowej ani w podpisanych umowach nie sprecyzowano sposobu  w jaki będą weryfikowane jakość i ilość wykonywanych usług na rzecz gospodarki łowieckiej...

W dokumentacji odbiorczej usług rozliczanych godzinowo brak jest informacji o faktycznie wykonanym zakresie rzeczowym prac...

W protokołach odbioru robót potwierdzano dokładnie taką sama ilość godzin jaka jest w zleceniach...

I tak co miesiąc leśniczy ds. łowieckich potwierdzał wykonanie np. konserwacji 50 lizawek miesięcznie, bez wskazania ich lokalizacji w terenie.

W żaden sposób nie udokumentowano, które ambony były konserwowane...

Ta widoczna powyżej w takim stanie ,,ambona myśliwska"nie wiem dlaczego wciąż  tam tak długo stała...

W zleceniach dotyczących dowozu i wyłożenia karmy dla żubrów nie określano harmonogramu prac, nie precyzowano również jaka karma ma być dostarczana żubrom, ani w jakiej częstotliwości...

W protokołach nie zawarto żadnych informacji w jaki sposób została wykonana usługa, jaka pasza została wówczas dostarczona żubrom, kiedy i w jakiej ilości!    

Przykładowo ambona myśliwska wybudowana w 2018 roku, która według ewidencji powinna być ustawiona w oddz. leśnym 140c (obręb Przerwanki)... znajduje się w oddziale 158d.

W oddziale  163 f (obręb Borki) stwierdzono tylko jedną zwyżkę, zaś według ewidencji leśniczego ds. łowiectwa powinny być tam ustawione 2 zwyżki...  

W ewidencji wydanych odstrzałów przykładowo za sezon 2018)2019 na wykonywanie polowania indywidualnego stwierdzono brak zwrotu 52 odstrzałów...stwierdzono również, że myśliwi nie podpisują w ogóle druków upoważnień na wykonywanie takiego polowania. Każdy z tych druków opatrzony jest oznaczeniem ,,DRUK ŚCISŁEGO ZARACHOWANIA"...a pomimo to dokument ten nie został ujęty w obowiązującym w tej jednostce LP wykazie druków ścisłego zarachowania.

Stwierdzono, że pomimo niezwrócenia wcześniej wydanego odstrzału...wydawano kolejne!

Do tego całego bałaganu jeszcze dochodzą zdewastowane magazyny na karmę jaką na okres zimowy musiał posiadać ów ,,super - leśniczy". Oto i one...

Wewnątrz brud i smród, brak porządku ...zaś na zewnątrz ...obraz nędzy i rozpaczy!
 
Taka czasami była właśnie specyfika rejonu Podlasia jaką przyszło mi poznawać...Przez te ostatnie 6 lat, gdy byłem Naczelnikiem Wydziału Kontroli wiele się zmieniło na PLUS!

 
Gdy ów leśniczy stracił swą posadę - pewnego dnia zadzwonił do mnie Dyrektor RDLP Białystok Pan Nowak, prosząc mnie, abym wytłumaczył jako osoba bezpośrednio biorąca udział w powyższych czynnościach kontrolnych pewnej osobie, która przyszła do niego WSTAWIĆ SIĘ za owym leśniczym - dlaczego był zmuszony tak a nie inaczej postąpić!

Była to profesor zwyczajny Katedry Genetyki i Ochrony Zwierząt Wydziału Hodowli, Bioinżynierii doktor habilitowana ze Szkoły Głównej Gospodarstwa  Wiejskiego Pani Wanda Olech-Piasecka...której wyjaśniłem wówczas co zastałem w Nadleśnictwie Borki. Poprosiłem również Panią profesor, aby zapoznała się z kilku dziesięcioma zdjęciami jakie wówczas zrobiłem w rezerwacie przyrody Borki, a które natychmiast przekazałem Panu Dyrektorowi.

Po wysłuchaniu mnie ...odparła  z troską jedynie słowo: dziękuję!

Czy Pan ówczesny Dyrektor RDLP Białystok...czy Pan ówczesny Nadleśniczy Nadleśnictwa Borki...czy ja jako Naczelnik Wydziału Kontroli zrobiliśmy cokolwiek złego w tej sprawie, że tak dogłębnie i obiektywnie ją wyjaśniliśmy i zostały wówczas podjęte w mej ocenie bardzo właściwe kroki służbowe wobec leśniczego...??! 

Po zmianie władzy w Polsce, również zmieniono kadrę w Lasach Państwowych. Gdy nastał Pan Dyrektor RDLP Białystok Tadeusz Wilczyński, jednym z pierwszych odwołanych nadleśniczych (...z łącznej liczby ponad 20 w ciągu zaledwie dwóch miesięcy!) - był nadleśniczy Nadleśnictwa Borki Pan Adam Morko.

Podczas jego odwołania, w obecności całej załogi  - Dyrektor RDLP Białystok Pan Wilczyński ku zaskoczeniu wielu osób powiedział do zebranych: NIE WIEDZIAŁEM, ŻE MACIE TU TAKIEGO WYBITNEGO SPECJALISTĘ OD ŻUBRÓW...🙈🙊🙈Jak widać nie znał prawdy o tym leśniczym ...

Nadleśniczy zaskoczony aż taką TOTALNĄ NIEWIEDZĄ DYREKTORA RDLP BIAŁYSTOK w tej kwestii (...który awansował z inż. nadzoru Nadleśnictwa Suwałki)...zaniemówił! W sądzie przecież trwała aktualnie sprawa o eksmisję z mieszkania służbowego, które tenże zajmował niezgodnie z przepisami LP, gdyż było przeznaczone dla jego następcy, który już intensywnie porządkował cały ten ,,cyrk" jaki w spadku pozostawił mu ów leśniczy...

I NAGLE w 2024 roku nowy nadleśniczy Nadleśnictwa Borki ... WYCOFAŁ ROZPOZNAWANĄ  SPRAWĘ Z SĄDU!

Mam pytanie w związku z moją skargą: KTO PERSONALNIE POLECIŁ NADLEŚNICZEMU NADLEŚNICTWA BORKI WYCOFAĆ ROZPATRYWANĄ SPRAWĘ W SĄDZIE PANIE DYREKTORZE? CZY BYŁ TO PAN OSOBIŚCIE, CZY TEŻ DYREKTOR RDLP BIAŁYSTOK TADEUSZ WILCZYŃSKI...?!

W jakim celu było aż takie traktowanie tej osoby?

Mało tego...w zaistniałej sytuacji ów ,,SPECJALISTA OD ŻUBRÓW" został natychmiast awansowany na inżyniera nadzoru w Nadleśnictwie Borki i... teraz podlega mu gospodarka łowiecka i żubry, które zapędził swą ,,pracą"dosłownie w kozi róg! Są na to dokumenty i zdjęcia, które nie kłamią...

 Jak widać teraz w Polsce wszystko można...a jedynie uczciwi, pracowici leśnicy czekają z utęsknieniem, kiedy ten owy ,,porządek"i chory ,,cyrk" zniknie  wreszcie z Lasów Państwowych.

A tak oto poniżej już nowy leśniczy łowiecki w Nadleśnictwie Borki robi porządek po swoim poprzedniku...a jak się teraz okazuje nowym inżynierze nadzoru, który będzie kontrolował przysłowiowy,,syf" jaki mu pozostawił!

Wreszcie nowe koryta dla Żubrów w Nadleśnictwie Borki...MOŻNA? PEWNIE ŻE MOŻNA! TRZEBA TYLKO CHCIEĆ!

No i żubry mają lepiej, że nie ma już pośród nich ,,TAKIEGO WYBITNEGO SPECJALISTY OD ŻUBRÓW".
Będę bardzo wdzięczny Panu Dyrektorowi Generalnemu Lasów Państwowych za udzieloną mi wnikliwą odpowiedź na zadane powyżej pytania.

Z poważaniem...

Krzysztof Kowalczyk 

PS.

Niniejszą skargę do Dyrektora Generalnego LP w Warszawie,którą upubliczniłem jedynie dla dobra Lasów Państwowych w Polsce a wczoraj czytaliście w przeogromnej ilości z następujących miejsc naszego pięknego świata: POLSKI...CHIN...USA...INDII...JAPONII...INDONEZJI...HONGKONGU...SINGAPURU...ALBANII...NIEMIEC...TURCJI...HOLANDII...CHORWACJI...WIELKIEJ BRYTANII...ROSJI...TAJLANDII...SZWAJCARII...FRANCJI...IRANU...i kilkudziesięciu innych miejsc. Dziękuję Wam, że mnie czytacie i zapraszam ponownie kiedy będziecie mieli na to odrobinę swego cennego czasu...

 


wtorek, 16 lipca 2024

SZOKUJĄCY ATAK LEWICOWYCH EKSTREMISTÓW NA POLSKICH ŻOŁNIERZY STRZEGĄCYCH GRANICĘ RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ...

 16 lipca 2024 roku

Dziś dowiedziałem się jaką w rzeczywistości mamy polską LEWICOWĄ młodzież ...co przedstawiają Wam poniższe zdjęcia dowodzące, że  MŁODZIEŻ TA W SPOSÓB SZOKUJĄCY NASZE SPOŁECZEŃSTWO - ATAKUJE POLSKICH ŻOŁNIERZY STRZEGĄCYCH GRANIC RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ NA WSCHODNICH RUBIEŻACH NASZEGO KRAJU, NA PODLASIU!  POLSKI ,,PATRIOTYZM" WRĘCZ Z NICH TRYSKA...🙊🙈👎

UNIESIONY  ŚRODKOWY PALEC DŁONI...PRZECIWKO INTERWENIUJĄCYM NA GRANICY ŻOŁNIERZOM  POLSKIM, W STREFIE ...W KTÓREJ NIKOGO NIE POWINNO BYĆ O TEJ PORZE, NAWET PODCHMIELONEJ, TAK OTO ,,BAWIĄCEJ" SIĘ MŁODZIEŻY!

INTERWENIUJĄCY POLSCY ŻOŁNIERZE WOBEC TEJ LEWACKIEJ GRUPY...

,,MUREM ZA POLSKIM MUNDUREM..." - TO JAK WIDZĘ SŁOWA OBCE DLA TEJ LEWACKIEJ GRUPKI MŁODZIEŻY!

OTO CO POKAZUJE STRZEGĄCYM POLSKICH GRANIC ŻOŁNIERZOM TA OTO MŁODA,LEWICOWA DZIEWCZYNA...SWÓJ GOŁY TYŁEK DAJĄC JASNO ZNAĆ, GDZIE TAK NA PRAWDĘ MA NASZE WOJSKO I TO CO ROBIĄ!

CIEKAWE CO NA TO MINISTER OBRONY NARODOWEJ...KOSINIAK KAMYSZ!

CO DALEJ Z TĄ SPRAWĄ...CZY TAK MOŻNA POSTĘPOWAĆ...JAKIE KONSEKWENCJE SPOTKAJĄ TYCH LEWICOWYCH MŁODYCH LUDZI...I KTO STAŁ ZA POWYŻSZĄ PROWOKACJĄ ??!

 Środowiska patriotyczne, będące zawsze z polskimi żołnierzami już złożyły do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa  - mając już dokładne dane osobowe biorącej w powyższej prowokacji przeciwko armii polskiej ...,,POLSKIEJ" MŁODZIEŻY!

A z ich strony doszło do naruszenia prawa np. poprzez oblewanie piwem munduru żołnierzy polskich...oraz naruszenia nietykalności żołnierzy!

Widziałem film jaki został nagrany przez wojsko na granicy z ową młodzieżą...AŻ SIĘ PROSI WZIĄĆ OWYCH MŁODYCH LUDZI W KAMASZE DO KARNEJ JEDNOSTKI W ORZYSZU I WYCZYŚCIĆ IM UMYSŁY!

Piszę jak jest...

Krzysztof Kowalczyk 





poniedziałek, 15 lipca 2024

LEŚNIK W KRAINIE BAŚNI...

15 lipca 2024 roku

,,Drzewa moje ojczyste! Jeśli Niebo zdarzy

 Bym wrócił Was oglądać, przyjaciele starzy,

Czyli Was znajdę jeszcze? Czy dotąd żyjecie?

Wy koło których niegdyś pełzałem jako dziecię,

Czy żyje wielki Baublis, w którego ogromie 

Wiekami wydrążonym, jakby w dobrym domie

Dwunastu ludzi mogło wieczerzać za stołem..."  - pisał nasz poeta Adam Mickiewicz w IV księdze Pana Tadeusza opisując historię ogromnego dębu zwanego BAUBLIS w majętności w Bordziach w powiecie Rosieńskim na Żmudzi.

DZIŚ JA Z KOLEI PRZEDSTAWIAM WAM MOJĄ LEŚNĄ ,,KRAINĘ BAŚNI"...NA POMORZU ZACHODNIM W PIĘKNYCH LASACH PAŃSTWOWYCH NASZEJ RZECZPOSPOLITEJ!

ONA NA PRAWDĘ ISTNIEJE W NASZYM REALNYM,CODZIENNYM ŻYCIU Z TAKIMI WŁAŚNIE MAJESTATYCZNYMI OKAZAMI DĘBÓW ROSNĄCYCH TAM OD WIELU SETEK LAT...KTÓRE CZASAMI PRZYBIERAJĄ TAKĄ JAK TEN PONIŻSZY DĄB POSTAĆ.


A TO, ŻE OBECNIE NALEŻY ON DO LASÓW PAŃSTWOWYCH ZAWDZIĘCZAMY  JEDNEMU CZŁOWIEKOWI: LEŚNICZEMU PIOTRUSIOWI, KTÓRY NA TYM WŁAŚNIE TERENIE JEST LEŚNICZYM I PRACUJE W LASACH PAŃSTWOWYCH OD PONAD JUŻ 40 LAT!

CZŁOWIEKOWI Z WYJĄTKOWĄ PASJĄ,KTÓRY CZUJE LAS JAK JAK NIKT NA ŚWIECIE...A JEDNOCZEŚNIE TO CZŁOWIEK ENCYKLOPEDIA! ZAWSZE JEST WARTO USIĄŚĆ Z TAKIM PRZY KAWIE I SNUĆ WSPÓLNE OPOWIEŚCI O DAWNYCH CZASACH,O DAWNYCH PRAWDZIWYCH LEŚNIKACH ,KTÓRYCH DZIŚ JUŻ ZACZYNA NAM BRAKOWAĆ W POLSKICH LASACH PAŃSTWOWYCH!

Nawet  nie wiecie jaką mam radość, gdy tulę do siebie takie drzewo...👍💪😏...gdy staram się usłyszeć jego opowieści, nastawiając ucho do spękanej kory.

A WIECIE JAKĄ MAJĄ TE DĘBY NA DZIŚ PIERŚNICĘ?... 531 cm...527 cm...512 cm...itd. itd.

MAM PYTANIE DO LEŚNIKÓW: KTÓRY Z PAŃSTWA MIAŁ W SWYM ŻYCIU OKAZJĘ ZOBACZYĆ, DOTKNĄĆ, CHOĆ RAZ PRZYTULIĆ, POSPACEROWAĆ SOBIE POŚRÓD TAKICH DĘBÓW...?!

BĘDĘ STRZELAŁ: MOŻE MAX. 2,0 % CAŁEJ POPULACJI KILKUDZIESIĘCIU TYSIĘCY LEŚNIKÓW  ZATRUDNIONYCH DZIŚ W LASACH PAŃSTWOWYCH W POLSCE ...!!! Może te 2,0%...

,,Dębie Móy lóby. Dębie móy kochany

Milsze mi Twoje niż pałaców Ściany,

Tyś w smutney chwili jedyną pociechą,

Jam wtenczas wesół,kiedy pod Twą strzechą"...wspominał w roku 1812 Dionizy Paszkiewicz.Pisał o dębie, który miał średnicę 12,5 metra i rósł na górze Wiśniowej na terenie majątku należącego właśnie do Paszkiewicza.


 A jeśli uda wam się kiedykolwiek dotrzeć w to miejsce i podziwiać te majestatyczne dęby to zawsze pamiętajcie, że te dęby uchroniliśmy wspólnie wraz z Piotrusiem przed sprzedażą i sprywatyzowaniem (...a było już na prawdę blisko!) - by mogły być w Lasach Państwowych w Polsce i cieszyć ludzi swym widokiem! TERAZ SĄ JUŻ NASZE...


Cała ta okolica usiana jest takimi okazami...rosną nawet na drogach dojazdowych do starych cmentarzy! A byłem tam z moim przyjacielem, który jest wykonawcą tych zdjęć, którymi się z Wami dziś dzielę...I CO? PIĘKNA ,,KRAINA BAŚNI" ?!

Pradawny dąb Dewajtis znany nam z powieści Marii Rodziewiczówny rósł...ale na Polesiu, na terenie dawnego majątku w Hruszowej! Wiele słynnych dębów obrało za swój dom Puszczę Białowieską jak słynny Dąb Jagiełły. Najwyższy Dąb Stefana Batorego...czy Jana Kazimierza...Kazimierza Jagiellończyka... Kazimierza Wielkiego...Zygmunta Augusta...Zygmunta Starego...Giedymina...Witolda...cały poczet polskich, litewskich i ruskich władców patronuje białowieskim dębom,zaiste godnym monarszego majestatu. 

Jednak te poniżej rosną u mnie nad morzem...



Piszę jak jest...

Krzysztof Kowalczyk

 PS.

Wczoraj 15 lipca b.r. zaglądaliście na ,,pigipedię" z : POLSKI...HONGKONGU...SINGAPURU...TAJLANDII...INDONEZJI...USA...ROSJI...NORWEGII...NIEMIEC...TURCJI...WIELKIEJ BRYTANII...i innych państwa,gdzie być może i Wy spotykacie podobne krainy baśni! 


piątek, 12 lipca 2024

DZIŚ DZIEŃ LEŚNIKA W POLSCE...NAWET NIE WIECIE JAK SMUTNY TO DZIEŃ!


12 lipca 2024 roku

Zdjęcie obrazujące sadzenie lasu pracowników Dyrekcji RDLP Białystok na terenie Nadleśnictwa Supraśl.

WŁAŚNIE DZIŚ 12 LIPCA 2024 ROKU W DZIEŃ WŁASNEGO ŚWIĘTA POLSCY LEŚNICY ...PROTESTUJĄ PRZED WSZYSTKIMI URZĘDAMI WOJEWÓDZKIMI W POLSCE PRZECIWKO DESTRUKCJI POLSKIEGO LEŚNICTWA, PRZECIWKO MANIPULOWANIU PRAWDĄ, ZAKŁAMANIU,OCZERNIANIU POLSKICH LEŚNIKÓW I PRZEDSTAWIANIU ICH W BARDZO ZŁYM, A WRĘCZ NAJGORSZYM ŚWIETLE!

TAKIE PRZEKAZYWANIE INFORMACJI TO CELOWE DZIAŁANIE WĄSKICH GRUP JAKOBY SPOŁECZNYCH, KTÓRE MAJĄ ZA CEL ZNISZCZENIE NASZEJ LEŚNEJ ZAWODOWEJ GODNOŚCI, A TYM SAMYM NASZYCH PRZODKÓW, ZBRUKANIA NASZEGO DOBREGO WIZERUNKU JAKI PRZEZ DZIESIĘCIOLECIA TOWARZYSZYŁ POLSKIEMU SPOŁECZEŃSTWU, ORAZ HONOR LEŚNIKA!  

OD PEWNEGO OKRESU CZASU POLSCY LEŚNICY SĄ PO PROSTU SZYKANOWANI W RÓŻNORAKI SPOSÓB, GDY W RZECZYWISTOŚCI NA SERCU LEŻY IM WYŁĄCZNIE DOBRO POLSKICH LASÓW PAŃSTWOWYCH...


 Powyżej... POKAZOWY REZERWAT SZAFERA... ZE ŚWIERKAMI PO KORNIKOWYMI W PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ w roku 2023! Śliczny widok nie prawda?!

NIE MA PRAKTYCZNIE DNIA BY NIE TRAFIĆ NA MEDIALNE DONIESIENIA MÓWIĄCE O ...,,WYRZYNANIU PUSZCZ"...,,RŻNIĘCIU LASU"...,,NISZCZENIU PRZYRODY"...,KTÓRYCH TREŚĆ SPROWADZA SIĘ DO MANIPULOWANIA PRAWDĄ,OCZERNIANIA POLSKICH LEŚNIKÓW, ZWYKŁEGO ZAKŁAMANIA!

I BYŁO JUŻ TAK, ŻE TO LASY PAŃSTWOWE ZACZĘŁY ODWAŻNIE SIĘ BRONIĆ PRZECIWKO WSZELKIEGO RODZAJU ,,AKTYWISTOM" SZKODZĄCYM WIZERUNKOWI LASÓW PAŃSTWOWYCH W POLSCE...AŻ NAGLE WSZYSTKO SIĘ ZMIENIŁO: DYREKTOR GENERALNY LP POLECIŁ ZAKOŃCZYĆ, WYCOFAĆ POZWY SĄDOWE...I CISZA?!

TERAZ ,,WSZELKIEGO RODZAJU'' AKTYWIŚCI MAJĄ WIĘKSZE POPARCIE W MINISTERSTWIE KLIMATU I ŚRODOWISKA ORAZ W DYREKCJI GENERALNEJ LP...ZAŚ LEŚNICY Z KRWI I KOŚCI SĄ POMIJANI W DYSKUSJACH DOTYCZĄCYCH ICH ZAWODU I SZYKANOWANI... BO TAK CHCE OBECNA WŁADZA...

A powyżej spacerując sobie po Puszczy Białowieskiej szukałem sobie natchnienia...pośród takich widoków non stop!

 DLA PRZYKŁADU JEDNA Z ORGANIZACJI WPROWADZAŁA W BŁĄD OPINIĘ PUBLICZNĄ I NAWOŁYWAŁA DO DZIAŁAŃ EWIDENTNIE NA SZKODĘ LASÓW PAŃSTWOWYCH - PRZEDSTAWIŁA INFORMACJĘ MÓWIĄCĄ O TYM, ŻE MARTWE DREWNO W LESIE NIE WPROWADZA ZAGROŻENIA POŻAROWEGO🙊🙉🙈, GDY TO LEŚNICY TŁUMACZYLI, ŻE TAKIE ZAGROŻENIE WŁAŚNIE ISTNIEJE, TŁUMACZĄC SIĘ Z WYCINKI DRZEW!   

 WEDŁUG SAMEGO WICEMINISTRA DOROŻAŁY DZISIEJSZE PROTESTY TO WYRAZ FRUSTRACJI MALUTKIEJ GRUPY LEŚNIKÓW W POLSCE...2-3 % LEŚNIKÓW ZWIĄZANYCH Z POPRZEDNIĄ WŁADZĄ. 

I TU POWIEM TAK: NO NAWET I W TYM TEMACIE NIE MA PAN BLADEGO POJĘCIA O SKALI ZAGROŻENIA LASÓW PAŃSTWOWYCH JAKO VICEMINISTER KLIMATU I ŚRODOWISKA...

 TO ZA SPRAWĄ POLSKICH LEŚNIKÓW A NIE JAKIŚ TAM SZEMRANYCH ORGANIZACJI, KTÓRE TAK TERAZ PRZYMILAJĄ SIĘ DO MINISTERSTWA PRZYCHODY PAŃSTWOWEGO ZARZĄDCY LASÓW PAŃSTWOWYCH W ROKU 2023 WYNIOSŁY 14,6 MILIARDA ZŁOTYCH ZAŚ ZYSK WYNOSIŁ BLISKO 640 MILIONÓW ZŁOTYCH!

A W TEJ CHWILI, GDY MAMY 2024 ROK NAGLE PO ZMIANIE WŁADZY W POLSCE...W TYCH SAMYCH LASACH NIE MA PIENIĘDZY NA CHOCIAŻBY PREMIE DLA PRACOWNIKÓW LASÓW PAŃSTWOWYCH???! BARDZO CIEKAWE PRAWDA...?!

,,WALCZYMY O NASZE MIEJSCA PRACY, BO MARTWIMY SIĘ, ŻE PRZEZ NIEPRZEMYŚLANE RAPTOWNE, NIEKONSULTOWANE, WYDAWANE BEZ OCENY SKUTKÓW EKONOMICZNYCH,PRZYRODNICZYCH I SPOŁECZNYCH DECYZJE- W POLSKIEJ PRZYRODZIE BĘDZIE GORZEJ, BĘDĄ PROBLEMY Z UTRZYMANIEM MIEJSC PRACY"...MÓWIŁ DZIŚ JEDEN Z PROTESTUJĄCYCH LEŚNIKÓW.

DZIŚ NA BANERACH NIEŚLI SŁOWA ,, TAK DLA WIEDZY - NIE DLA IDEOLOGII"

 CIŚNIENIE LEŚNIKÓW W POLSCE PODNIOSŁY OSTATNIO SŁOWA INTERNETOWE WE WPISIE WICEMINISTRA KLIMATU DOROŻAŁY: (cyt),, ZADBAJMY O PRZYSZŁOŚĆ LASÓW, NIE LASÓW PAŃSTWOWYCH".

I TYM SAMYM WICEMINISTER DOROŻAŁA ,,PRZECHLAPAŁ" SOBIE U PRAWDZIWYCH POLSKICH LEŚNIKÓW SZACUNEK DO KOŃCA ŻYCIA...  

NATOMIAST WSZYSTKIM LEŚNIKOM (...NO PRAWIE WSZYSTKIM!) ŻYCZENIA SPOKOJU I WYTRWAŁOŚCI W PRACY ZAWODOWEJ JA ŻYCZĘ...

Piszę jak jest...

Krzysztof Kowalczyk 

DOKĄD W TYM WSZYSTKIM ZMIERZAMY...DO ZAMIERZCHŁYCH CZASÓW DINOZAURÓW W LASACH?!


 


PS. 

Wczoraj w dniu 12 lipca b.r. czytaliście mnie z kolei z: POLSKI...HONGKONGU...USA...KANADY...HOLANDII...INDONEZJI...TURCJI...CHIN...SINGAPURU...ROSJI...NIEMIEC...FRANCJI...WĘGIER...ŁOTWY...IRANU...NORWEGII...NOWEJ  ZELANDII...DANII...i wielu innych miejsc naszego świata.

WCZORAJ STAŁO SIĘ COŚ, NA CO I WY MACIE SWÓJ WPŁYW :OTÓŻ KTOŚ Z WAS, Z WYMIENIONYCH KRAJÓW STAŁ SIĘ NA MYM BLOGU MILIONOWYM KOLEJNYM CZYTELNIKIEM ,,PIGIPEDII"👍💪💪💪 TAK!TAK!

TO JUŻ MILION WEJŚĆ Z WASZEJ STRONY...A PRZECIEŻ NA TAMTYM BLOGU, KTÓRY RÓWNIEŻ PISAŁEM DLA WAS JEST JUŻ TAKŻE ... PONAD MILION WEJŚĆ!

LICZNIK BIJE...W TYM MOMENCIE 1 000 034 WEJŚĆ...I WCIĄŻ KTOŚ Z WAS Z CAŁEGO ŚWIATA WŁAŚNIE NA ,,PIGIPEDIĘ" ZAGLĄDA I CZYTA! Dziękuję...