23 marca 2021 roku
Dzwonią do mnie leśnicy Lasów Państwowych w Polsce i pytają mnie : CZY WIEM CO TYM RAZEM ,,NASMAROWAŁ" GRZEGORZ Z. O LASACH PAŃSTWOWYCH, O DYREKTORACH RDLP , O MNIE I O ZWYKŁYCH, SZARYCH LEŚNIKACH ??!
Informację tą porozsyłał drogą e-mail do wszystkich nadleśniczych w kraju i osób piastujących najważniejsze stanowiska w rządzie... co jest już normą od dłuższego czasu z chwilą zwolnienia go DYSCYPLINARNIE z pracy w RDLP Białys
W TREŚCI TEGO PISMA PODPISANEGO PRZEZ GRZEGORZA Z. (... niestety tylko podpisanego,gdyż jego treść pisał mu jak wszystkie tego typu pisma KTOŚ inny 😎ze względu na wyjątkową prostotę jego nadawcy !!!) - tym razem rozpisuje się on o samym Dyrektorze Generalnym LP i ... o przestrzeganiu zasad współżycia społecznego, które ON zdaniem jego samego... bardzo przestrzegał w Lasach Państwowyc
Ze spokojem odpowiadam,że wiem... i że również w Lasach Państwowych w Polsce trafiają się również i takie ,,ziółka", które niestety należało już usunąć z naszych leśnych szeregów, gdyż zagrażało to normalnej i uczciwej pracy dla dobra naszej wielkiej instytucji jaką są właśnie Lasy Państwowe w Pol
Teraz Grzegorz Z. w sposób ewidentny podejmuje bezpodstawne próby działań bardzo szkodliwych dla samego wizerunku Lasów Państwowych, która jest sprzeczna tak ze Statutem PGL jak i Ustawą o lasach.
A jak wyglądała PRAWDA o postępowaniu Grzegorza Z. w Lasach Państwowych dla przykładu podczas jego ,,pracy" na terenie Regionalnej Dyrekcji LP w Białymstoku - postaram się Wam tu przedstawić w obszernym tego przekazie...
I tu pozwólcie, że na wstępie przytoczę słowa mego wiersza z roku 2011 o fałszu i kłamstwie...
,, FAŁSZ"
Po świecie wciąż krążą różne kłamstwa!
W życiu codziennym też...
Pełno w nim pospolitego chamstwa,
O czym zapewne już wiesz!
Czasami kłamstwo ma twarz!
Innym razem jest w maskę odziane...
Czeka,aż wiary mu wreszcie dasz
By osiągnąć swe cele zaplanowane!
Fałsz i kłamstwo różne ma oblicza!
Zdarza się,że nawet sutannę zakłada...
Kogo omamić wręcz sobie wylicza...
Jeśli mu zaufasz...BIADA CI OJ BIADA!
Awers czy rewers pada więc pytanie!
Jedna jest księżyca strona ciemna...
Fałsz wykorzysta każde nasze zawahanie...
By dla niego była...to chwila tylko bardzo przyjemna!
No i jak się Wam podoba te kilkanaście wersów... FAŁSZU czy PRAWDY ??!
Co do Grzesia Z. na początku postaram się Wam przedstawić STANOWISKO ZAŁOGI NADLEŚNICTWA GOŁDAP ... już po naszej kontroli tej jednostki LP . Oto one ( ...w oryginalnym brzmieniu!) :
,, Gołdap 15.06.2020 r. - Dyrektor RDLP w Białymstoku drogą służbową poprzez Nadleśniczego Nadleśnictwa Gołdap.
Szanowny Panie Dyrektorze.
Działając w imieniu załogi oświadczam, że sytuacja w Nadleśnictwie Gołdap jest TRAGICZNIE PATOLOGICZNA. Od kilkunastu tygodni powodują ją działania inżyniera nadzoru pana Grzegorza Z.
Nie nam oceniać przełożonego, jednak zachowanie pana Grzegorza Z. nie mieści się w żadnych standardach pracy inżyniera nadzoru jakie mieliśmy okazję dotychczas poznać.
Jak zawsze spodziewaliśmy się fachowej i merytorycznej pomocy oraz wsparcia przy prowadzeniu gospodarki leśnej a narzucane nam są ,,właściwe i poprawne " polityczne i religijne przekonania pana Grzegorza Z. Otrzymujemy nieprzydatne nam w pracy informacje o ,,układzikach" i komitywach pana Z. którymi stara się terroryzować a przynajmniej nas zastraszać. Normą w zachowaniu pana Z. jest rozsiewanie plotek o współpracownikach.
Narastające konflikty załogi z panem Grzegorzem Z. oraz chęć ich uniknięcia w obawie o zachowanie pracy oraz przyszłość swoją i swoich bliskich doprowadzają do wzmożonej absencji ( zwolnienia lekarskie, urlopy na żądanie, urlopy dla podratowania zdrowia i inne) oraz bardzo niezdrową atmosferę w miejscu pracy.
ZAŁOGA NADLEŚNICTWA GOŁDAP NIE WIDZI MOŻLIWOŚCI DALSZEJ WSPÓŁPRACY Z PANEM GRZEGORZEM Z.
Z poważaniem. Przedstawiciel Załogi Nadleśnictwa Gołdap Henryk B. "
I tu tylko Wam przypomnę, że Grzegorz Z. pracował w Nadleśnictwie Gołdap ... zaledwie pół roku i doprowadził do takiego stanu całą załogę!
A tu przypomniał mi mój przyjaciel o pewnym wierszu, z tym że Adama Mickiewicza, naszego narodowego wieszcza pod tytułem ,, CHŁOP I ŻMIJA"
W pamiętnikach bestyjo-graficznych Ezopa
Jest wzmianka o uczynku miłosiernym chłopa
I o pewnym węża postępku łajdackim.
Chłop wyszedł zimnym rankiem po chrośniak do sadu,
Aż tu pod bramą wąż mu do nóg pada plackiem;
Przeziębły, wpół skostniały, przysypany szronem,
Już zdychał,już ostatni raz kiwnął ogonem.
Chłop zlitował się nad tą mizeryją gadu
Wziął go za ogon, niesie nazad w chatę
Kładzie go na przypiecku,
Podściela mu kożuszek jak własnemu dziecku
( Nie wiedząc, jaką weźmie od gościa zapłatę);
Póty dmucha, póty chucha ,
Aż w nieboszczyku dobudził się ducha,
Nieboszczyk wąż jak ożył, tak się wnet nasrożył;
Rozkręcił się, do góry wyprężył się, syknął
I całym sobą w chłopa się wycela,
W swojego dobrodzieja, w swojego zbawiciela
I wskrzesiciela!
A to co ma znaczyć - zdziwiony chłop krzyknął
To ty w nagrodę dobrego czynu
Jeszcze chcesz mnie ukąsić?A ty żmii synu!
I wnet porwawszy dubasa,
Tnie węża raz pod ucho, drugi raz w pół pasa.
Odleciał ogon w jeden, a pysk w drugi kątek;
Rozpadło się żmijisko na troje żmijątek.
Darmo drgają
I biegają,
Ogon za szyją, za ogonem szyja;
Już nie zmartwychwstanie żmija.
Przytrafia się to często, że dobry człek jaki
Niewdzięcznika przygarnie;
Ale trafia się częściej, że niewdzięcznik taki
Przepada marnie.
A skala problemu z tą żmiją jest mniej więcej taka:
Co dwie głowy to nie jedna ;)
Spacerujący, po znajdującej się na terenie Nadleśnictwa Pułtusk ścieżce
edukacyjnej „Nasz Las”, mężczyzna zauważył wygrzewającą się na piasku
żmiję zygzakowatą (Vipera berus). Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyż
żmije obserwowane były na tym terenie regularnie. Jednak napotkany
przez spacerowicza osobnik miał dwie głowy!!
- Zaobserwowany osobnik dotknięty jest zjawiskiem policefalii, oznacza to, że organizm ma prawidłowo rozwinięte ciało, ale ...
Zobacz więcej
No cóż! Analogie mile widziane...nie prawda?!
I cóż w takiej sytuacji miał zrobić nadleśniczy ODPOWIEDZIALNY za załogę ?!
A co dopiero Pan Dyrektor RDLP Białystok, który nadzoruje pracę nadleśniczych do którego ci pracownicy zgłosili się osobiście z tymi skargami ?!
Oczywiście bardzo dokładnie wyjaśnić tą sytuację w tej jednostce LP! I natychmiast tam pojechaliśmy...
Otóż... CDN
Piszę jak jest...
Krzysztof Kowalczyk