poniedziałek, 12 sierpnia 2024

ZIEMIA JESZCZE POLSKA...?!


12 sierpnia 2024 roku

Piękne łany pszenicy rosnące gdzieś na polskiej ziemi...a raczej trzeba by już mówić o nich w czasie przeszłym, gdyż jest już po żniwach.😏😊

Piękne prawda?Och ...aż chciałoby się na ten widok zacytować naszego polskiego wieszcza Adama Mickiewicza: ,,Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem..."

Zaś tuż obok rosną jeszcze ziemniaki...które niebawem znajdą się w marketach, niestety zapewne niemieckich ...lecz na polskiej ziemi!

Jest jednak ,,coś" co mnie zainteresowało w tej uprawie...szczególnie w dobie oszczędności związanej z wodą i ograniczeniami z nią związanymi, a szczególnie z zakazem podlewania roślinności również w naszych ogródkach, na działkach itp.

Postanowiłem sobie, że kiedyś przejadę się po tych tysiącach hektarów tej ziemi, którą jeszcze nie tak dawno uprawiał mój wujek jak żył i zobaczę co tam się zmieniło w uprawie, że teraz mają aż taką wydajność...

Na całej powierzchni, która jest niewyobrażalnie olbrzymia ...wśród tej pszenicy ukryte są tak oto kilometry rur, w których płynie woda czerpana w specjalnie wykopanych studniach - jak się okazuje  przeznaczonych do podlewania tych roślin!

Czy polski rolnik, gdyby wykopał sobie taką studnię i czerpałby z niej wodę do podlewania w okresie suszy nie byłby natychmiast atakowany przez jakiś tam pseudo ekologów...?!🙈🙊😉😅

Mało tego...woda, która się leje całymi strumieniami - tak jak to widać na mych zdjęciach w miesiącu sierpniu....CZY NIE JEST TO MARNOTRAWSTWO WODY POD PLASZCZYKIEM JAKOBY PODLEWANIA ROŚLIN??! A TO JUŻ JEST NIEGOSPODARNOŚĆ I MARNOTRAWSTWO...


Ciekawe czy w Niemczech takie marnotrawstwo wody byłoby też możliwe? Na drogach kałuże życiodajnej wody, świadczące o bardzo intensywnym podlewaniu roślin nawet tuż przed żniwami...

Mało tego: CIEKAWE CZY NIEMCY MAJĄ ZGODĘ NA TO CO PONIŻEJ A MIANOWICIE NA POPROWADZENIE TYCH RUR Z WODĄ PRZEZ TERENY LASÓW PAŃSTWOWYCH W POLSCE?!Jak znam życie...uważam, że niestety nie!!!

A tak na marginesie: A MOŻE TO WŁAŚNIE LASY PAŃSTWOWE MOGŁYBY POMYŚLEĆ NAD WYKOPANIEM KILKU TYSIĘCY TEGO TYPU STUDNI GŁĘBINOWYCH NA SWYM TERENIE I ZACZĄĆ PODLEWAĆ LAS ??!JUŻ TO WIDZĘ ILU PSEUDO EKOLOGÓW ZA NIEMIECKIE PIENIĄDZE PROTESTOWAŁOBY W OBRONIE TYM RAZEM CZYSTEJ WODY...
 

Wręcz marnotrawstwo wody na tej pszenicy jest widoczne gołym okiem...CIEKAWE CO NA TO WODY POLSKIE ??!

A tak wygląda wykopana jedna z wielu studni, z których do tych rur czerpana jest życiodajna woda...

Ciekawe co na to czytelnicy mego bloga, szczególnie Ci z zagranicy Polski, którzy chcieliby mieć również taką możliwość tak nieograniczonego korzystania z wody do własnych celów...??!

A poniżej z kolei na sąsiednim polu uprawa ziemniaków i również POLSKA WODA PODZIEMNA tak oto w sposób nieograniczony wykorzystywana przez Niemców do swych interesów... CIEKAWE W JAKI SPOSÓB SĄ O I ROZLICZANI ZA ZUŻYCIE TEJ WODY...W OBECNYCH CZASACH!

Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że nie podoba mi się ten model CWANIACTWA NIEMIECKIEGO na ziemiach Polskich - gdyż jest to klasyczny dowód i przykład na nierówne traktowanie polskiego rolnika, któremu to POLSKI ,,RZĄD" Platfusów Obywatelskich tak właśnie sprzyja i sypie w oczy w ten oto przykładowy sposób zwykły piach!

 A Polaków obowiązują surowe przepisy mówiące o oszczędności zużycia wody i zakazy podlewania... TAK TRZYMAĆ!

Piszę jak jest niestety...

Krzysztof Kowalczyk