11 maja 2019 roku
Marzenia...któż z nas ich nie ma! Jaki byłby bez marzeń cały ten świat...
Rozkołysałem swoje wszystkie marzenia,
I posypały się jak płatki śniegu...
A każde szukało swojego istnienia,
Jedno powoli... zaś inne w biegu!
Wiatr je mocno rozrzucił po świecie,
Zapewne nie czuły się już z nikim związane!
A życie leci...los swoje plecie...
Marzenia... marzenia... te nasze kochane!
Jednak wracają z powrotem do nas szalone,
Bez względu na porę nocy czy dnia!
Nawet te nigdy już nie spełnione...
... bo los nasz akurat tak tego chciał !!!
Pamiętajcie : nigdy nie pozbawiajcie innej osoby nadziei, marzeń...gdyż może to wszystko co im pozostało!!!
A jutro jest niedziela, więc...
Piszę jak jest...
Krzysztof Kowalczyk
Marzenia...któż z nas ich nie ma! Jaki byłby bez marzeń cały ten świat...
Rozkołysałem swoje wszystkie marzenia,
I posypały się jak płatki śniegu...
A każde szukało swojego istnienia,
Jedno powoli... zaś inne w biegu!
Wiatr je mocno rozrzucił po świecie,
Zapewne nie czuły się już z nikim związane!
A życie leci...los swoje plecie...
Marzenia... marzenia... te nasze kochane!
Jednak wracają z powrotem do nas szalone,
Bez względu na porę nocy czy dnia!
Nawet te nigdy już nie spełnione...
... bo los nasz akurat tak tego chciał !!!
Pamiętajcie : nigdy nie pozbawiajcie innej osoby nadziei, marzeń...gdyż może to wszystko co im pozostało!!!
A jutro jest niedziela, więc...
Piszę jak jest...
Krzysztof Kowalczyk