piątek, 4 listopada 2022

TAKA SOBIE MOJA MAŁA REFLEKSJA...

04 listopada 2022 roku

Minął dzień Wszystkich Świętych... dzień pamięci o naszych zmarłych!

Stare...zaniedbane cmentarze po niemieckie na Pomorzu.

 A we mnie tkwią sytuacje, o których muszę się z Wami podzielić...TO JEDNA Z NICH:

Latem tego roku zostałem wezwany w charakterze świadka do Sądu Rejonowego w Sejnach w sprawie przeciwko nadleśniczemu z terenu RDLP Białystok z powództwa ... innego pracownika tejże samej dyrekcji Lasów Państwowych i innego nadleśnictwa.

TAK! TAK! Trudne to do uwierzenia a jednak to prawda...dziś już mamy inne czasy! BEZWZGLĘDNE...i pełne wzajemnych nie zawsze słusznych roszczeń! A JEDNAK SPRAWY TE MUSI ROZPATRYWAĆ SĄD...

Czy dany szef jednostki, który pragnie spokoju i normalnej atmosfery w pracy jest w stanie zatrzymać tego typu żądania?! Moim zdaniem niestety już nie...sprawy potoczyły się za daleko!

Przyjechałem na umówiony czas...i oczekiwałem na korytarzu budynku Sądu. Wewnątrz trwała rozprawa...Obok mnie oczekiwał również świadek, którego znam z widzenia. Był bardzo podenerwowany...

NAGLE..drzwi sali rozpraw otworzyły się i z sali wyszły dwie osoby.Był to ów oskarżony Pan Nadleśniczy i...jeden ze świadków, który przed chwilą zeznawał!

Był nim już emerytowany pracownik LP, o zgrozo z tytułem doktora ...który niczym furiat zachowywał się po tych zeznaniach.

,, Antoni! Ja ci tyle razy dupę broniłem, wyciągałem z tego bagna ,w które żeś niejednokrotnie wdepnął - a ty mi teraz takie fałszywe zeznania składasz tu w Sądzie ???!" - tak mu powiedział wychodzący z sali ów nadleśniczy.

A wiedział co mówi...oskarżając go o fałszywe zeznania! Ów nadleśniczy jest Przewodniczącym pewnego związku zawodowego...  

To nie wszystko...Antoni Dardziński, bo tak się nazywa tenże cudak, zaczął się rozkręcać! Przy świadkach...w budynku Sądu  zaczął mówić, a raczej krzyczeć, wykrzykiwać, że (cyt) ,,takie teraz mamy elity władzy w Lasach Państwowych" i on niebawem coś z tym zrobi...

I tu w tym momencie zaczął wyzywać używając słów powszechnie uznanych za wulgarne takich jak chociażby słowo (cyt): ,,huj" samego poprzedniego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych Pana Andrzeja Koniecznego! W BUDYNKU SĄDU TAKIE SŁOWA... jakim prostakiem, furiatem trzeba być by się zdecydować na taki krok?!

Słuchałem to jak ogłupiały...byłem w szoku! Myślę,że podobnie zachowali się inni przypadkowi świadkowie, którzy słuchali tenże rynsztokowy język pana doktora już na  emeryturze!

Skąd w takim prostym człowieku tyle złości i nienawiści?! Nie wiem...trudno mi pozbierać myśli gdy o tym wspomnę...

Dardziński nie zważał na to gdzie się znajduje i kto go może słyszeć... PIAŁ NICZYM KOGUT NA PŁOCIE!!!

Kogut na płocie obraz stock. Obraz złożonej z ostrzeżenie ...

Kolorowy kogut na płocie...

Nie wiedziałem co z tym fantem zrobić. Wsiadłem do auta i ruszyłem... Po chwili, po kilkunastu minutach od tego zdarzenia zadzwoniłem osobiście do Dyrektora Andrzeja Koniecznego, któremu przekazałem tą informację i powiedziałem,że jakby co to będę świadkiem tych słów Antoniego Dardzińskiego...

A kim jest ów pan ,,doktor nauk leśnych"??!😊😉😂😁 

Jest już emerytem...który zakończył swój epizod z LP w dniu 01 czerwca 2022 roku. Jego ostatnie lata ,,pracy"😎😂obfitowały w liczne absencje w pracy, spowodowane zarówno z korzystaniem przez niego ze zwolnień lekarskich jak i urlopu na poratowanie zdrowia.

Ilości dni jakie spędził w ten kombinatorski sposób poza pracą tylko w ostatnich trzech latach nie będę podawał...ale są to setki dni w roku!!!😝

Składał liczne, bezpodstawne skargi zarówno do Regionalnej Dyrekcji LP, Generalnej Dyrekcji LP, instytucji zewnętrznych takich jak chociażby Państwowa Inspekcja Pracy, organów ścigania, sądów itp. Tego typu działania nasiliły się od 2019 roku...z chwilą ,,prześlizgania się" do dwuletniej ochrony przedemerytalnej w/w.

Pracodawca próbował rozwiązać z nim różne tego typu problemy zawsze w drodze negocjacji...wielokrotne rozmowy z nadleśniczym,zastępcą, specjalistą do spraw kadrowych, radcy prawnego. Wielokrotnie kierowane były pisma wyjaśniające oraz dyscyplinujące kierowane do tego pracownika.

Kiedy nie przynosiło to skutku...pracodawca podejmował słuszne działania przewidziane w kodeksie pracy co skutkowało to rozpoczęciem procedury rozwiązania z ,,doktorem nauk leśnych" umowy o pracę jesienią 2020 roku... w trybie dyscyplinarnym!

Zaniechano jednak tego ze względu na zbliżający się termin jego przejścia na emeryturę...  

Podejmowanie działań wbrew poleceniom przełożonych...brak dbałości o dobro pracodawcy (LP)...naruszenie obowiązku przestrzegania zasad współżycia społecznego tj. zachowania, które wywołują wzajemnie negatywny skutek pracowników...utrata zaufania...postępowanie niezgodne ze wzorcem należycie wykonującego pracę leśnika...to niektóre grzeszki pana ,,doktora"!!!

I tu mam pytanie retoryczne: KTO CHCIAŁBY MIEĆ TAKIEGO PRACOWNIKA...??!

Tylko w związku z WYJĄTKOWĄ WYROZUMIAŁOŚCIĄ, mądrością i rozsądkiem obecnego kierownictwa Lasów Państwowych ,,doktor nauk leśnych" nie został zwolniony dyscyplinarnie...

O trafności jego wiedzy z zakresu leśnictwa ...wypowiadają się teraz z politowaniem inni koledzy z pracy. Dobrze pamiętają pewną wycieczkę zakładową i ...upadek pewnej osoby pod wpływem alkoholu z autobusu!

W nieodległym czasie pisemnie przepraszał kierownictwo LP  za swoje niewłaściwe osądy, postępowania jak i zachowanie...

Jakże cenne są teraz informacje przekazywane przez niego kolejnym osobom😂😎 i instytucjom ...

A jeszcze nie tak dawno sam w miejscowości Wydminy taranował hydranty...miał incydent związany alkoholem i prawem jazdy, może po prostu po ,,nadmirenej" radości z tytułu zaliczenia egzaminu doktorskiego...

Można byłoby tutaj jeszcze wymieniać...

Na podstawie niezgodnych z prawdą donosów do pewnego dziennikarza z Gazety Wyborczej dotyczących jednego z nadleśniczych z terenu RDLP Białystok... tenże dziennikarz obawiając się ewentualnych konsekwencji  ...  zdecydował się na przeproszenie za swoje przekazy!

No cóż! Jak sami widzicie... PIĘKNIE I CUDOWNIE JEST PRACOWAĆ W LASACH PAŃSTWOWYCH POLSKI - choć czasami można wdepnąć na... różne śmieci, których w lasach teraz szczególnie nie brakuje!

Piszę jak jest...

Krzysztof Kowalczyk

PS.

A w tej chwili czytacie mnie z : Japonii...Indonezji...Kanady...USA...Polski...Niemiec...Szwecji...Rosji...Holandii...Szwajcarii...Czech...Danii...Włoch...Francji...👍DZIĘKUJĘ...i zapraszam ponownie na ,,pigipedię".Przekażcie mnie swoim zanajomym,przyjaciłom czy rodzinie...