24 grudnia 2025 roku
Nadszedł oczekiwany okres ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA...i dla wielu z Was z prawdziwą zimową scenerią!
Niezapomniane, zamrożone, zapewne nie chciane uczucia sprzed lat...zasypane śniegiem pośród leśnych kniei, lecz mieniące się wciąż w naszej pamięci tą żółcią, zielenią, czerwienią i bielą!
I te dawne rozmowy przy świątecznym stole...I CAŁY NASZ ŚWIAT, gdy człowiek człowieka naprawdę miał...zapach pierników niosący się wokół...wyjątkowe ciepło w nas, którym pragniemy się dzielić z bliskimi w blasku choinki...czy pamiętacie okres czasami bez sieci i prądu, który dodawał niespodziewanie uroku tym świąt?!
RODZINNYCH, POGODNYCH I ZIMOWYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA WŚRÓD BLISKICH I PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ, KTÓRZY SĄ Z WAMI NA DOBRE I NA ZŁE, NA KTÓRYCH MOŻECIE ZAWSZE LICZYĆ, ŻE ZAWSZE ZNAJDĄ SIĘ W POTRZEBIE...
Postarajcie się znaleźć chwilę również dla naszych przodków, znajomych, osoby które są wyjątkowo w naszej pamięci a których już nie ma pośród nas...
Dwóch rzeczy w życiu nie możesz utracić:
PO PIERWSZE NADZIEI NA TO, ŻE JUŻ NIEBAWEM BĘDZIE TAK JAK TEGO CHCESZ, ABY BYŁO! PO DRUGIE - SIŁY, BY DOTRWAĆ DO TEGO DNIA!
WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA...RADOŚCI... CHWIL SPĘDZONYCH RAZEM...
Krzysztof Kowalczyk
