Sławno, dnia 23 września 2025 roku
Dyrektor RDLP Białystok
Tadeusz Wilczyński
Ul. Lipowa nr 51
15-424 Białystok
Panie dyrektorze!
Właśnie zbliża się nieuchronny termin pańskiego odejścia z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku po dwuletnich rządach - podjęty bardzo słusznie przez Pana Adama Wasiak, nowego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych w Warszawie.
Mój głęboki szacunek za taka decyzję Dyrektora Generalnego LP - który jednocześnie minimalizuje, a po ostatnim posiedzeniu ze związkami zawodowymi w poprzednim tygodniu, wręcz naprawia zastany stan faktyczny spowodowany ludźmi takimi jak pan w Lasach Państwowych.
Postanowiłem sobie, że tym moim wystąpieniem postaram się scharakteryzować pańskie ,,rządy" w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku tak, aby miał pan do końca życia świadomość tego co uczynił pan ,,dobrego" dla lasów na Podlasiu.
Niejednokrotnie uczynię to na podstawie własnych doświadczeń, aczkolwiek jest to dla mnie osobiście bardzo trudne, gdyż to właśnie pan zwolnił mnie wyłącznie z przyczyn politycznych(!!!!!!!) ze stanowiska Naczelnika Wydziału Kontroli i Audytu Wewnętrznego RDLP Białystok.
Nigdy nie byłem w żadnym ugrupowaniu politycznym w Polsce - choć ze względów rodzinnych mam wręcz od urodzenia zdrowe przekonania prawicowe, które są pro Polskie, pro leśne, pro ludzkie a nie takie jakie pan sobą reprezentuje, pełne fałszu i zwykłej obłudy jakich doświadczyli pracownicy RDLP Białystok zwolnieni przez pana ze stanowisk!
Nigdy nie myślałem walczyć w Sądzie przeciwko Lasom Państwowym - ale pańska bardzo głupia decyzja dotycząca aż tylu zwolnień leśników, w tym i mnie ZMUSIŁA MNIE do szukania sprawiedliwości w Sądach na terenie Rzeczypospolitej Polskiej!
Informuję pana dyrektora, że KONSEKWENTNIE będę zabiegał o zadośćuczynienie mi i należne odszkodowania za krzywdy jakie mi właśnie pan wyrządził swym bezmyślnym postępowaniem i zwolnieniem mnie ze stanowiska - o czym już pan wie chociażby na podstawie korespondencji z moimi prawnikami!
Dziś pisząc ten tekst pozwolę sobie przypomnieć panu pewne sytuacje związane z pańskim idiotycznym zarządzaniem pracownikami i stanowiskami w RDLP Białystok!
Na pierwszej rozprawie sądowej, którą to ja zmuszony takim a nie innym postępowaniem panu założyłem w Sądzie Pracy - Sędzia złożył panu pewną propozycję...NA KTÓRĄ PAN PRZYSTAŁ!
WIE PAN, ŻE SPRAWY SĄDOWE SĄ TERAZ REJESTROWANE I MOŻNA JE ZAWSZE ODTWORZYĆ...?!
WIEM, ŻE TO DLA PANA BYŁ SZOK! Ja również byłem... ale bardzo pozytywnie tą propozycją Pana Sędziego zaskoczony!
Lecz po tej sytuacji wszystko NAGLE zaczęło się dziać inaczej...
CZYŻBY WYNIKAŁO TO ZE SŁYNNEGO POWIEDZENIA POLITYCZNEGO OBECNEGO PREMIERA RP DONALDA TUSKA, ŚWIADCZĄCE O NARUSZENIU ZASAD DEMOKRATYCZNEGO PAŃSTWA PRAWNEGO JAK I PRAWORZĄDNOŚCI, KTÓRY ZAPOWIADAŁ W KRAJU DZIAŁANIA...,,ZGODNIE Z PRAWEM, TAK JAK MY JE ROZUMIEMY", ORAZ KONCEPCJĘ ,,DEMOKRACJI WALCZĄCEJ"?!
Czyżby był to sygnał dla takich właśnie POLITYCZNYCH urzędników Lasów Państwowych jak pan, że możecie postępować jak wam się podoba...bo tak właśnie odbiera pan prawo w Polsce?!
Pozwolę sobie panu przypomnieć, że LASY PAŃSTWOWE to firma wyjątkowa, w której pracuje kilkadziesiąt tysięcy leśników, których teraz w dzisiejszej Polsce tacy ludzie jak między innymi pan zniechęca do dalszej uczciwej pracy i powoduje degradację zawodu leśnika!
Mówią źle o panu w RDLP Białystok (...ja to otwarcie mówię!!!) i we wszystkich nadleśnictwach...jednak tylko w zaufanym gronie, gdyż teraz boją się o utratę swej pracy, która dla nich jest wszystkim! I ja to rozumiem...
Za to ma pan garstkę swych wasali, którzy zostali powołani za pańskiej kadencji, czyniąc dla pana decyzji nawet tych najgłupszych wręcz wszystko...a to jednocześnie pozwala im na robienie swego w jednostkach LP, i to nie zawsze zgodnego z ustawą o lasach, czy zasadami współżycia społecznego!
Podać panu przykłady? Pan je doskonale zna...między innymi z mojego bloga, który tak często jest czytany min. w RDLP Białystok!
Wie pan co wyszło najlepiej panu w Polskich Lasach Państwowych?!
...NAJLEPIEJ WYSZŁY PANU WŁOSY, KTÓRYCH JUŻ NIEWIELE MA PAN NA SWEJ GŁOWIE!!!
Ale czego się nie robi dla pieniędzy...sprzedaje się własne poglądy, ideały, przekonania...zwalnia leśników!
Sposób w jaki odbyło się rozstanie ze swoją firmą Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Białymstoku jej ostatniego, wieloletniego Dyrektora Pana Andrzeja, Józefa Nowak - będzie sie panu odbijać czkawką i tego typu fekaliami do końca swych dni!
TO PAN JEST WINNY TEMU, ŻE NIE POŻEGNANO PANA DYREKTORA NOWAK, KTÓRY ODSZEDŁ NA EMERYTURĘ BEZ NALEŻNEGO MU UROCZYSTEGO POŻEGNANIA I Z HONOREM!!!
MY PRACOWNICY RDLP BIAŁYSTOK MIELIŚMY DO TEGO PRAWO, ABY BYĆ I UCZESTNICZYĆ W TAKIM POŻEGNANIU SWEGO SZEFA, KTÓRY OD WIELU LAT DBAŁ ZAWSZE O NAS TAK JAK TO PRZYSTOI UCZCIWEMU PRACOWNIKOWI LASÓW PAŃSTWOWYCH!
Czy tak przystoi postępować z człowiekiem, z którym przed laty wspólnie uczyliście się w Technikum Leśnym w Białowieży, a dziś wasze oblicza widnieją na tablo w tej szkole?TO WSTYD I HAŃBA ABY BYĆ TAKIM ŁOTREM...
Czy pańskie pożegnanie będzie huczne i z pompą?!🙈🙊🙊😡
Czy wypada zlecać podsłuchiwanie pracowników Lasów Państwowych panie dyrektorze?! TAK!TAK! PODSŁUCHIWAĆ WŁASNEGO PRACOWNIKA...CZY MOŻE BYĆ WIĘKSZE ŁAJDACTWO W PRACY W LASACH PAŃSTWOWYCH??!
WIEM TO NA PODSTAWIE WŁASNYCH PRZEŻYĆ I ZA SPRAWĄ PAŃSKICH STARAŃ!!!
PANI ASESOR PROKURATURY W BIAŁYMSTOKU ...PRZEZ MIESIĄCE, CODZIENNIE INWIGILOWAŁA MNIE I MÓJ NUMER TELEFONU, GDYŻ TO PAN JEJ ZLECIŁ TO ZADANIE!
WIEM TO Z DOKUMENTÓW UDOSTĘPNIONYCH MI NA MOJE ŻĄDANIE...
I JAK SIĘ CZUJE TZW. CZŁOWIEK, DYREKTOR RDLP BIAŁYSTOK, KTÓRY RÓWNIEŻ NA SWOJE ZLECENIE, ZAWIADOMIENIE PROKURATURY ...PRZEGRYWA ZE MNĄ SPRAWĘ W SĄDZIE KARNYM W TEJ SPRAWIE?!
A PAŃSKIE ODWOŁANIE W TEJ SPRAWIE JEST JEDYNIE WOŁANIEM O ZEMSTĘ, A NIE O SPRAWIEDLIWOŚĆ!
PROSZĘ PAMIĘTAĆ: KARMA WRACA ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
A przecież zgodnie z art.51 pkt 2 Konstytucji RP ,,władze publiczne NIE MOGĄ pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż te niezbędne w demokratycznym państwie prawa"
Wyobrażam sobie pańską głupią minę, gdy dowiedział się pan, gdy zdał sobie z tego sprawę ...że numer telefonu, który zlecił pan do podsłuchu JEST MOIM PRYWATNYM NUMEREM TELEFONU, KTÓRY BEZ ŻADNYCH KOSZTÓW RÓWNIEŻ WYKORZYSTYWAŁEM W ROZMOWACH SŁUŻBOWYCH W LATACH 2018-2024 W RDLP BIAŁYSTOK JAKO NACZELNIK WYDZIAŁU KONTROLI I AUDYTU WEWNĘTRZNEGO!
Tak było od lat i nigdy nie obciążałem za te rozmowy RDLP Białystok...
I tu małe kolejne pytanko: CZY ZA TO ZWOLNIŁ PAN RÓWNIEŻ AGNIESZKĘ KWIATKOWSKĄ, PANIĄ NACZELNIK WYDZIAŁU ADMINISTRACJI?
Zgodnie z Konstytucją RP i jej chociażby art. 54 i 61 - każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów, oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, które każdy ma prawo uzyskać o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne w Polsce.
Zaś art.63 Konstytucji RP gwarantuje mi składanie skarg do organów władzy publicznej, do Pani Minister Klimatu i Środowiska ...i dlatego właśnie tak liczne skargi dotyczące terenu RDLP Białystok, które panu podlegają!
A TO PRZESZUKANIE MI MIESZKANIA...ZA KTÓRYM RÓWNIEŻ I PAN STOI, UCZYNIONE NIEZGODNIE Z PRAWEM, A NA DODATEK W OBECNOŚCI MOJEJ SPARALIŻOWANEJ MAMUSI, KTÓRA OD JUŻ 15 LAT JEST PO UDARZE MÓZGU I KTÓRĄ SIĘ OPIEKUJĘ!
POWIEM PANU SZCZERZE TAK: OBYŚ RÓWNIEŻ TAK CIERPIAŁ JAK MOJA MAMUSIA, GDY PRZEJDZIESZ NA EMERYTURĘ ...KAŻDEGO DNIA...TEGO CI NAPRAWDĘ SZCZERZE ŻYCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!
KARMA WRACA...
NAWET NIE WIESZ CZŁOWIEKU JAK JA SIĘ O NIĄ MARTWIŁEM, GDY POLICJA DOKONYWAŁA TEGO PRZESZUKANIA, OCZYWIŚCIE NIE ZNAJDUJĄC TEGO CO BYŁO JEDYNIE WYMYSŁEM W TWEJ ŁYSEJ GŁOWIE!
Dzisiaj 23 września 2025 roku odbyła się pewna rozprawa sądowa, dotycząca zwolnionego podobnie do mnie - jednego z prawie 30 nadleśniczych, których pozbył się pan z pracy w LP w przeciągu zaledwie niespełna dwóch miesięcy...i co ma pan dziś do powiedzenia w tej sprawie, o której pytałem pana w swych zapytaniach publicznych?!
CO SIĘ STAŁO, ŻE AKURAT TERAZ SZUKA PAN UGODY, O KTÓREJ NIE CHCIAŁ PAN NAWET SŁYSZEĆ PRZEZ PRAWIE DWA LATA?!
ILE ZMARTWIEŃ PAN PRZYSPORZYŁ TAKIMI RZĄDAMI W LASACH PAŃSTWOWYCH RDLP BIAŁYSTOK POŚRÓD ODDANYCH LASOM LEŚNIKÓW...?!
PODOBNIE JAK I MNIE WYRZUCIŁ PAN NA BRUK Z LASU LEŚNIKÓW, W KTÓRYCH ZAINWESTOWAŁY DOTĄD TE SAME LASY PAŃSTWOWE OGROMNE KWOTY PIENIĘŻNE - W IMIĘ WŁASNYCH WIDZI MI SIĘ...DLA KOGO TO BYŁO?! KTO NA TO OCZEKIWAŁ?!
W JAKIEJ FIRMIE JEST MOŻLIWE TAKIE TRAKTOWANIE LUDZI W POLSCE?!...TYLKO W LASACH PAŃSTWOWYCH - POD WARUNKIEM, ŻE DYREKTOREM GENERALNYM JEST ,,PRAWDZIWY LEŚNIK", KTÓRY NAWET Z KARTKI NIE POTRAFI DOBRZE PRZECZYTAĆ NA POLITYCZNYM SPĘDZIE PLATFORMY OBYWATELSKIEJ Z DONALDEM TUSKIEM NA CZELE!!!!
A teraz jeszcze troszkę na mój temat! Sprawa wypadku w lesie, który leczyłem dość długo ze względu na dwie operacje prawej nogi i rekonstrukcję kolana.
Czy tak postępuje właściwy, odpowiedzialny dyrektor RDLP Białystok...że dopiero po mojej skardze do Okręgowej Inspekcji Pracy w Białymstoku i na żądanie kontrolującego (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) przesyła mi dokumenty z tego wypadku na mój adres zamieszkania??!CZY TO JEST OK??!
Czy tak postępuje dyrektor jakoby służbista, który narusza paragrafy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustalania przyczyn i okoliczności wypadków przy pracy?!
Czy dlatego Okręgowa Inspekcja Pracy w Białymstoku napisała mi, że PRZEDŁUŻAŁ PAN CZAS TRWANIA TEGO POSTĘPOWANIA jak domniemywam, czy też jestem tego pewny - w sposób świadomy i celowy?!CZY TO JEST OK?!
Jak się pan teraz czuje, gdy w wystąpieniu pokontrolnym Okręgowa Inspekcja Pracy zarzuciła RDLP Białystok, iż PRACOWAŁA NA NIE OBOWIĄZUJĄCYCH ZGODNIE Z PRAWEM DRUKACH ustalając przyczyny mego wypadku...?!
JAKIM MAŁYM CZŁOWIEKIEM TRZEBA BY BYĆ, ABY W TRAKCIE ODWOŁANIA NADLEŚNICZEGO NADLEŚNICTWA BORKI PANA ADAMA MORKO W OBECNOŚCI CAŁEJ ZAŁOGI ...PUBLICZNIE POCHWALIĆ SIĘ I POWIEDZIEĆ, ŻE JEST SIĘ DYREKTOREM REGIONALNYM LP W BIAŁYMSTOKU Z RAMIENIA PARTII POLITYCZNEJ ,,TRZECIEJ DROGI"...
JA WIEM TO DOSKONALE...
...ZAISTE, NIEZGŁĘBIONE SĄ POKŁADY LUDZKIEGO SKURW...STWA...NIESTETY NAWET W POLITYCZNYCH LASACH PAŃSTWOWYCH!
I ten sympatyczny, płynący ze szczerości moich spostrzeżeń i uwag 😊😂😄dotyczących takiej właśnie pracy dyrektora RDLP Białystok Tadeusza Wilczyńskiego - przesłałem mu e-mailem !
To wyraz podziękowania mu za aż taki ,,trud" w sprawowaniu swej funkcji szczególnie w początkowych dwóch miesiacach swej ,,pracy" w roku 2024 - kiedy odwołał ze stanowisk KILKADZIESIĄT OSÓB i nie zaproponował wielu z odwołanych żadnego innego stanowiska!!!!!!!
TERAZ, GDY ODEJDZIE JUŻ NA EMERYTURĘ (...A JEST OD PARU JUŻ LAT W WIEKU ,,SŁUSZNIE" EMERYTALNYM!!!!!) - RDLP BIAŁYSTOK BIERZE NA SWÓJ ,,GARB ODPOWIEDZIALNOŚCI ...CAŁĄ SCHEDĘ BEZPRAWIA W LASACH NA PODLASIU W WYDANIU TADEUSZA WILCZYŃSKIEGO!
SPRAWY SĄDOWE TRWAJĄ ...I NABIERAJĄ WŁAŚCIWEGO DLA PRACOWNIKÓW KOLORU!!!
ZA TO WILCZYŃSKI MA SIĘ CZEGO OBAWIAĆ...NAWET JAK BĘDZIE JUŻ NA EMERYTURZE!
Piszę jak jest...w obecnych Polskich Lasach Państwowych!
Krzysztof Kowalczyk
PS.
W dniu dzisiejszym 27 września 2025 roku czytacie moją ,,pigipedię" z: POLSKI (...na tą chwilę 2,52 tys. wejść!)...USA (...na tą chwilę 2,22 tys. wejść)...SINGAPURU...GRECJI...HOLANDII...SZWAJCARII...NIEMIEC...CZECH...IRLANDII...SERBII...WIELKIEJ BRYTANII...HONGKONGU...HISZPANII...FRANCJI...INDONEZJI...ITALII...NORWEGII...MEKSYKU...BUŁGARII...i 68 miejsc naszego świata! Dziękuję Wam i zapraszam ponownie kiedy tylko będziecie mieli chwilkę wolnego...