piątek, 10 października 2025

NADESZŁA JESIEŃ 2025 ROKU...NADSZEDŁ CZAS ŻNIW I ZBIORÓW OWOCÓW SWEJ PRACY!

 10 października 2025 roku

 Lubicie jesień? Ja bardzo... to czas min. zbioru owoców swej całorocznej (... a czasami więcej niż całorocznej!) pracy! Liście na drzewach zmieniają swą barwę...są bardziej złote i stają się coraz piękniejsze. Czasami, gdy zawieje wiatr już spadają, ścieląc swe dywany ku uciesze takich romantyków jak chociażby ja...i wielu z Was!

Proszę bardzo co ja teraz czynię w ogrodzie : zbieram miedzy innymi owoce orzechów włoskich, które w tym roku obrodziły nad wyraz...będzie zima??!
A przy okazji zbieram również na swej działce takie oto grzybki, a to jest prawdziwek...przysypne już jesiennymi dywanami liści...

Jabłka...gruszki....orzechy włoskie i laskowe....śliwki...i mnóstwo innych owoców obrodziło tak, że będzie co kosztować i objadać się do syta.

Trzeba porobić porządek z jabłkami, które również już spadają i aby dłużej poleżały trzeba je po prosty zerwać i ułożyć w skrzynki, aby późną jesienią i zimą było co smacznie ,,papusiać"😏😋
A, że uwielbiam ciasto z jabłkami już przygotowałem własnoręcznie zrobione  w słoikach przetwory z jabłek.👍 Nie chciałbym Wam podawać liczby słoików...aby nie zasmucić tym wynikiem żadnej pani gospodyni, czy gospodarza w Polsce. Wynik jest imponujący, z czego pozostaje mi być jedynie dumny...
Jesień jesienią - ale trzeba pilnować swoich spraw i zapewne ogromnie ,,zadowolony" będzie niebawem ponownie dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku pan Wilczyński, gdy otrzyma kolejne powództwo sądowe z mojej strony jakie ostatnimi dniami wytoczyłem mu z moimi prawnikami w sprawie dotyczącej kwestii, z którą świadomie zwróciłem się wcześniej do Okręgowej Inspekcji Pracy w Białymstoku przeciwko panu dyrektorowi...i jego ,,osiągnięciom" oraz ,,sukcesom zawodowym" na polu prawa pracy!🙈🙊😆    Pisałem o tym już wcześniej - co potwierdziła mi inspekcja prawa pracy po kontroli dokonanej w RDLP Białystok, jakie przepisy prawa obowiązującego w Polsce naruszyły w moim wypadku Lasy Państwowe na Podlasiu...A ŻE JA NIE LUBIĘ, GDY SIĘ ZE MNĄ TAK POSTĘPUJE, STĄD MOJA DECYZJA: TERAZ NIECH TO WSZYSTKO ROZPATRZY NIEZAWISŁY SĄD I ZDECYDUJE, KTO JEST NĘDZNYM POLITYCZNYM CZŁOWIECZKIEM!!! 

I jak pan sądzi panie dyrektorze? czemu mam taką zadowoloną minę z tego owocnego spotkania z prawnikami?! TERAZ POZOSTAŁ PANU JEDYNIE CZAS OCZEKIWANIA NA INFORMACJĘ Z SĄDU... 

To już niebawem...proszę uzbroić się w cierpliwość! 

Piszę jak jest...wciąż uśmiechnięty!

Krzysztof Kowalczyk 

 PS.

Czy pamiętacie temat śmieci i butelek w lasach Nadleśnictwa Sławno (RDLP Szczecinek)?! Pisałem na ten temat skargę do Pani Minister Klimatu i Środowiska w Warszawie...

Ostatnio będąc w pobliżu tego miejsca - znalazłem w lesie koleją butelkę, która choć ma jeszcze bardzo wiele lat czasu na naturalną utylizację, więc podrzuciłem ją w to zbiorowe miejsce, w którym je wcześniej znalazłem - będzie jej raźniej! No chyba, że znajda je wreszcie leśnicy...za co trzymam kciuki!!!   

Ale myślę, iż nie będzie to zbyt szybko gdyż zaraz przykryje je kolejny jesienny dywan liści...