czwartek, 12 września 2013

GRUŹLICA A ZDROWIE LEŚNIKÓW...



DLACZEGO LASY PAŃSTWOWE BAGATELIZUJĄ PROBLEM ZDROWIA LEŚNIKÓW ??!



Sławno, dnia 12 września 2013 roku



MINISTER ŚRODOWISKA
Pan Marcin Korolec
ul.Wawelska nr 52/54
00 - 922  Warszawa




Szanowny Panie Ministrze !



Od pewnego czasu jestem bardzo zainteresowany populacją żubra w Polsce a szczególnie przyczynami ich padnięć naturalnych czy też odstrzałów  redukcyjnych ze względu na GRUŹLICĘ na którą coraz częściej chorują!

W dniu 04 kwietnia 2013 roku po moim uprzednim zapytaniu - uzyskałem odpowiedź od GŁÓWNEGO INSPEKTORA SANITARNEGO  Rzeczpospolitej, która bardzo mnie zaniepokoiła !!!
Otóż poinformowano mnie,że (cytat;) ,, GRUŹLICA BYDŁA JEST CHOROBĄ POTENCJALNIE ZAKAŹNĄ DLA LUDZI,, a do zakażenia prątkiem gruźlicy dochodzi najczęściej w drodze BEZPOŚREDNIEGO KONTAKTU Z CHORYM ZWIERZĘCIEM, czy też poprzez spożycie mięsa nie poddanego specjalnej obróbce!

PONADTO DOWIEDZIAŁEM SIĘ,ŻE (cytat; ) ,,ZE WZGLĘDU NA PODOBIEŃSTWO PRĄTKÓW GRUŹLICZYCH BYDLĘCEGO I LUDZKIEGO - ICH ROZRÓŻNIENIE W TRAKCIE BADAŃ LABORATORYJNYCH JEST TRUDNE,,


Ponieważ w Lasach Państwowych żyją na wolności oraz z zagrodach żubry, z którymi mają BEZPOŚREDNI KONTAKT POLSCY LEŚNICY
- zapytałem pisemnie Pana Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych ze względu na POTENCJALNE JAK WIDAĆ I BARDZO PRAWDOPODOBNE ZARAŻENIE GRUŹLICĄ CZŁOWIEKA ZE STRONY CHORYCH ŻUBRÓW, w jaki sposób LP dbają o bezpieczeństwo leśników w tej materii.

Pismem z dnia 02 sierpnia 2013 roku ( znak sprawy: GI-051-21-(3)/13 Dyrektor Generalny LP Pan Adam Wasiak odpisał mi,że (cytat) ,, W LATACH 2008-2012 DYREKCJA GENERALNA LASÓW PAŃSTWOWYCH NIE WYDAŁA ZARZĄDZEŃ ANI WYTYCZNYCH ZWIĄZANYCH Z ZACHOWANIEM SZCZEGÓLNYCH ŚRODKÓW OSTROŻNOŚCI PRZEZ PRACOWNIKÓW LASÓW PAŃSTWOWYCH MAJĄCYCH BEZPOŚREDNI KONTAKT Z ŻUBRAMI ZARAŻONYMI GRUŹLICĄ. ,,

Nie ukrywam Panie Ministrze,że jestem w szoku czytając tak ,,luzackie,, podejście Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych do naprawdę bardzo poważnego problemu zarażenia się gruźlicą przez leśników wykonujących swoje obowiązki służbowe...

Z własnych obserwacji tego co się dzieje chociażby w Bieszczadach, gdzie oprócz żubrów, stwierdzono ostatnio padnięcia na gruźlicę dzików oraz kontrowersyjne zgony niedźwiedzi - uważam,że zagrożenie zdrowia i życia leśników Lasów Państwowych jest naprawdę ogromne w paru rejonach WSCHODNIEJ POLSKI !!!

Tym bardziej jestem zdziwiony BRAKIEM REAKCJI ze strony władz LP aczkolwiek ...CZEGO MOŻNA BYŁO WIĘCEJ SPODZIEWAĆ SIĘ PO KIMŚ TAKIM JAK MARIAN PIGAN ( expresowy, POlityczny dyrektor generalny LP ) ??!


Szanowny Panie Ministrze Środowiska !

KAŻDY Z NAS MOŻE BYĆ OFIARĄ GRUŹLICY !!!
To choroba bardzo zapomniana w dzisiejszej rzeczywistości ale to nie świadczy o tym,iż jej dziś nie ma !

GRUŹLICA - nie boli, rozwija się bezobjawowo a chorzy nie mają w ogóle poczucia, iż są zarażeni, czuja się dobrze a nawet nie kaszlą!
Nie podejrzewają,że mają gruźlicę w płucach czy też kościach,lub węzłach chłonnych!

NIE LECZONA GRUŹLICA TO 100% WYROK ŚMIERCI ...NAWET W XXI WIEKU !!!
Chorują na nią już wszyscy - nie tylko bezdomni,chorzy na HIV...bogaty,biedny,stary,młody !!!

A przecież w XIX wieku gruźlica w Europie przybrała nawet formę epidemii a ...od połowy lat 90 tych non stop wzrasta liczba zachorowań!!!
JUŻ TERAZ AŻ 2 MILIARDY LUDZI JEST ZARAŻONYCH GRUŹLICĄ NA ŚWIECIE A ROCZNIE NOTUJE SIĘ 9 MILIONÓW NOWYCH PRZYPADKÓW ZACHOROWAŃ...W TYM  AŻ 2 MILIONY OSÓB UMIERA !!!!!

Przypomnę Panu tylko,że prątki gruźlicy są ,,wyrzucane,, wraz z wydychanym powietrzem z organizmu, podczas kaszlu, głośnego mówienia,śmiechu czy też kichania!!!
JEDNA PRĄTKUJĄCA OSOBA ...MOŻE ZARAZIĆ ŚREDNIO 10-15 KOLEJNYCH OSÓB !!!

W Rzeczpospolitej Polsce mamy USTAWOWY OBOWIĄZEK  LECZENIA GRUŹLICY w warunkach szpitalnych gdy pacjent prątkuje (izolacja!) oraz w warunkach ambulatoryjnych, gdy nie prątkuje!

WE WCZESNYM STADIUM GRUŹLICA JEST BARDZO CZĘSTO MYLONA ...ZE ZWYKŁYM PRZEZIĘBIENIEM !!!
Postawienie prawidłowej diagnozy lekarskiej w Polsce trwa niestety czasami nawet kilka miesięcy ...

JAK W TAKICH ,,OKOLICZNOŚCIACH,, POLSCY LEŚNICY MAJĄ CZUĆ SIĘ ZDROWO I BEZPIECZNIE PANIE MINISTRZE ??!

Ostatnio naukowcy alarmują,że pojawiły się NOWE SZCZEPY GRUŹLICY ODPORNE NA LEKI... !!!

SYTUACJA STAJE SIĘ NAPRAWDĘ BARDZO POWAŻNA a świat jest o krok od epidemii TEGO ZABÓJCZEGO SZCZEPU GRUŹLICY, który już w Afryce zbiera swoje ,,śmiertelne,,żniwo szczególnie wśród osób zarażonych wirusem HIV !!!

Niniejszym pismem DZIŚ 12 września 2013 roku pragnę Pana Ministra Środowiska BARDZIEJ UCZULIĆ na ten problem bezpieczeństwa POLSKICH LEŚNIKÓW, którzy według mojej wiedzy i oceny sytuacji powinni mieć JUŻ DZIŚ  POMOC ZE STRONY LASÓW PAŃSTWOWYCH W BEZPŁATNYM BADANIU SIEBIE I SWYCH RODZIN ŻYJĄCYCH I MIESZKAJĄCYCH SZCZEGÓLNIE NA TERENACH ZAGROŻONYCH POD KĄTEM EWENTUALNEGO SZYBKIEGO WYKRYCIA I LECZENIA GRUŹLICY !!!

W roku 2010 w Polsce odnotowano OFICJALNIE 7.509 przypadków zachorowań na gruźlicę u ludzi natomiast według danych WHO na świecie
aż 8,7 miliona osób (zmarło 1,4 mln ludzi!!!).

TO GRUŹLICA JEST WŁAŚNIE PRZYCZYNĄ AŻ 1/4 ZGONÓW U OSÓB ZARAŻONYCH WIRUSEM HIV NA ŚWIECIE a ja pragnę Panu Ministrowi uzmysłowić ,że nie tylko moim zdaniem NIE PRZYPADKOWO NAJWIĘKSZE ZAGROŻENIE GRUŹLICĄ W POLSCE WYSTĘPUJE NA WSCHODNIEJ GRANICY RZECZPOSPOLITEJ !!!
A DOTYCZY TO ZARÓWNO LUDZI JAK I ZWIERZĄT...( żubry,dziki,niedźwiedzie - ptaków czy innych zwierząt NIKT nie bada!)

WARTO TU SZCZEGÓLNIE PAMIĘTAĆ O TYM ,ŻE OBECNIE TO WŁAŚNIE NA WSCHODZIE (ROSJA I UKRAINA!!!) WYSTĘPUJE AKTUALNIE OGROMNE PRAWDOPODOBIEŃSTWO EPIDEMII GRUŹLICY GŁÓWNIE ZA SPRAWĄ DUŻEJ ILOŚCI OSÓB ZARAŻONYCH WIRUSEM HIV A DO POLSKI TUŻ,TUŻ....

Nadmierna potliwość w nocy...spadek masy ciała...brak apetytu...ogólne osłabienie...stany podgorączkowe ...TAK OBJAWIA SIĘ GRUŹLICA!!!

A przecież to ,normalne,, objawy przeziębienia ...czyż nie prawda ??!

BARDZO ŚMIERTELNEGO NIESTETY !!!

W pierwszej fazie choroby chory JEST BARDZO NIEBEZPIECZNY DLA OTOCZENIA GDYŻ PRĄTKUJE I WSZYSCY W JEGO OTOCZENIU SĄ ZARAŻENI GRUŹLICĄ !!!


W związku z powyższym uprzejmie proszę o udzielenie mi odpowiedzi na następujące pytania :

1/ DLACZEGO OD ROKU 2008 DO DZIŚ DYREKCJA GENERALNA LASÓW PAŃSTWOWYCH, KTÓRA PANU PODLEGA NIE WYDAŁA ŻADNYCH ZARZĄDZEŃ ANI WYTYCZNYCH ZWIĄZANYCH Z ZACHOWANIEM SZCZEGÓLNYCH ŚRODKÓW OSTROŻNOŚCI PRZEZ PRACOWNIKÓW LASÓW PAŃSTWOWYCH MAJĄCYCH BEZPOŚREDNI KONTAKT Z ŻUBRAMI CHORYMI NA GRUŹLICĘ ??!

2/ CZY ZNANA JEST PANU MINISTROWI ŚRODOWISKA LUB DGLP CHOCIAŻ LICZBA LEŚNIKÓW PRACUJĄCYCH W WYŻSZYM NIŻ PRZECIĘTNIE ZAGROŻENIU GRUŹLICĄ ??!

3/ CZY NIE BYŁOBY WSKAZANE W AKTUALNEJ SYTUACJI POJAWIANIA SIĘ CORAZ TO NOWYCH OGNISK GRUŹLICY W POLSCE ABY LASY PAŃSTWOWE PARTYCYPOWAŁY W BADANIACH LEŚNIKÓW I ICH RODZIN POD KĄTEM WCZESNEGO WYKRYCIA TEJ BARDZO GROŹNEJ DLA INNYCH CHOROBY ??!

4/ JAKIE DZIAŁANIA DOTĄD OD 2008 ROKU BYŁY PODEJMOWANE PRZEZ MINISTRA ŚRODOWISKA W TEJ SPRAWIE I CZY ZAMIERZA PAN MINISTER ,,COŚ,, ZMIENIĆ OBECNIE W TEJ SPRAWIE ??!



Darz Bór !


Krzysztof Kowalczyk