czwartek, 5 września 2024

PUSZCZA BIAŁOWIESKA...DZIŚ I KILKADZIESIĄT LAT TEMU!

05 września 2024 roku

Puszcza Białowieska DZIŚ...w miejscach jakoś niezbyt dokumentowanych dla społeczeństwa, szczególnie przez tzw. eko- oszołomów jak określają ich co niektórzy z polskiego społeczeństwa.

Drewno ścięte przez leśników i pozostawione.... DO NATURALNEGO ROZKŁADU...czasami tak, że dosłownie nie ma jak przejść - a wszystko po to, aby zapewnić byt innym organizmom żywym, które w Puszczy Białowieskiej istnieją ...w tym wyjątkowym obiekcie światowego dziedzictwa przyrody!🙈🙊

 A na leśnych łąkach pasące się wieczorem żubry, które tak licznie wychodzą sobie na żer...

I na okolicznych polach rolników żerujące sobie spokojnie to chociażby poniższe ,,stadko" żubrów, pośród malowniczych pól rzepaków...no istna sielanka i okazja do chwalenia się tym jaka to Polska jest wspaniała i cudowna, dająca szanse rozwoju wręcz każdemu organizmowi!

Tak wyglądają realia i codzienność na Podlasiu... a jak to wszystko było odbierane również przez człowieka jeszcze nie tak dawno, kilkadziesiąt lat temu? CZY ORGANIZACJE EKOLOGICZNE MIAŁY WÓWCZAS RÓWNIEŻ TYLE SAMO DO POWIEDZENIA CO TERAZ?!🙊🙈😀

Urnwald - czyli pradawny las w niemieckich snach był miejscem skąd lud Germanów czerpał swoją kontynuację i swój jakoby prapoczątek...

I tu proponuje Wam obejrzeć wstęp pewnego teledysku Rammsteina ,,Deutschland", gdzie las jest nie tylko tłem, ale i jednym z aktorów owej niemieckiej wiktorii...

WIELKI LAS taki jak Puszcza Białowieska nasycał Niemców w swej historii nie tylko dumą  zwycięstwa, lecz także wiarą w sprzymierzeńczą moc przyrody.

Wilhelm Heinrich Riehl, folklorysta i socjolog pisał nawet, iż to właśnie las sprawiał, że ,,Niemcy pozostają niemieckie"...natomiast w owej historii niemieckiej pojawiają się na przykład dawne pochówki w pniach starych drzew...symbioza ludzi i drzew...tańce przy ozdobionym drzewku tzw,gaiku itp.  

 I tym sposobem przedstawiono w myśl Riehla społeczne struktury leśnego ekosystemu - gdzie odpowiednio wyeksponowano wprost rolę koron drzew jako warstwę rządzącą...pnie i krzewy jako odpowiadające warstwie średniej...a im bliżej leśnego runa tym niżej było w hierarchii społecznej!

🙈🙊😡 TAK RODZIŁA SIĘ  POMAŁU ,,RASA PANÓW"...👎👎👎

Do czego zmierzam? Otóż zainteresowanie Puszczą Białowieską wśród Niemców, pełne narracji faszystowskiej i przyporządkowania sobie właśnie tego kompleksu leśnego pojawiło się już w 1915 roku...

W dniu 16 sierpnia 1915 roku zbliżał się front i właśnie z białowieskich okolic ewakuowano w głąb Rosji funkcjonariuszy miejscowej administracji leśno-łowieckiej...a pozostali ci, którzy mieli za zadanie utrudniać nowej niemieckiej administracji w rozlokowaniu się na miejscu.

Oczywiście ludzie ci musieli się czymś żywić więc na cel szły żubry w Puszczy Białowieskiej...

Również zajmujący te tereny Niemcy rozpoczęli od polowań...niezrealizowanego dotąd pragnienia cesarza Prus Wilhelma II Hohenzollerna, czemu nie sprzyjały dotąd osobiste animozje między carem Rosji a cesarzem Niemiec!    

 I tym oto sposobem w 1915 roku cesarz Niemiec...polował sobie już w Puszczy Białowieskiej, co możemy nawet zobaczyć na pewnym zdjęciu obrazującym pozyskanie przez niego okazałego króla puszczy żubra.

PO TYM OFICJALNYM PRZEJĘCIU NIEMCY ZACZĘLI GRABIĆ Z DOBRODZIEJSTW PUSZCZĘ BIAŁOWIESKĄ...ROZPOCZYNAJĄC OD MASOWEJ WYCINKI DRZEW LICZONYCH W OGROMNĄ MASĘ DREWNA - A WYWOŻONONEGO STĄD SPECJALNIE PRZYGOTOWANĄ DROGĄ KOLEJOWĄ!

A Białowieża obecnie wygląda tak...obszar objęty zakazem przebywania. Wejście zabronione... Okolice słynnego Rezerwatu Szafera...

Natomiast ja w tej chwili zastanawiam się, czy aby ten obecny zakaz wycinki drzew z Puszczy Białowieskiej nie jest ,,szyty grubymi nićmi" przez urzędników Unii Europejskiej...będącej pod wyraźnym wpływem Niemców??!


ZAPEWNE CZAS NAJBLIŻSZY TO OKAŻE...JAK I TO NA CZYIM ,,GARNUSZKU" BYLI TERAZ OWI PSEUDO EKOLODZY!

Puszcza Białowieska stawała się coraz słynniejsza...w 1918 roku niemiecki zarząd wojskowy przystąpił nawet do wyznaczania granic rezerwatu!

Nie brakowało jednak i takich, którzy już wówczas wywozili swe trofea do Rzeszy... czego dowodem jest chociażby czaszka białowieskiej żubrzycy w zbiorach berlińskiego Museum fur Naturkunde.

Choć Niemcy opuścili Puszczę Białowieską w grudniu 1918 roku...Berlin o niej nie zapomniał!

W 1937 roku nad Szprewą zorganizowano Międzynarodową Wystawę Łowiecką...gdzie na jednej z fotografii uwieczniono samego Goringa, który wraz ze swoją świtą stanął nad makietą Białowieży zaś w jego prawym ręku tkwiła szpicruta...WYCELOWANA W ZIELONY SKARB POLSKI!

Tych zdjęć NIGDY nie zobaczycie...

KTO TERAZ WYCELOWAŁ W PUSZCZĘ BIAŁOWIESKĄ...??!

Według tej wersji ...Goring miał plan, aby z Białowieży uczynić właśnie swoje jeszcze lepsze Rominten, luksusowy dwór myśliwski( na dziś w rosyjskim Obwodzie Królewieckim), położony w linii prostej 11 km od Gołdapi! Nawet wpadło mi nie tak dawno zdjęcie przedstawiające Goringa stojącego przed jedną z leśniczówek RDLP Białystok, w której obecnie zamieszkują moi znajomi na Warmii...

Jedno z ,,OFICJALNYCH" zdjęć z tej wystawy łowieckiej nad Szprewą... zaś poniżej w dzisiejszej MAJESTATYCZNIE PRZEPIĘKNEJ Puszczy Rominckiej można jeszcze spotkać miejsca upamiętnione głazami z napisem, w których cesarz Prus strzelał kolejnego pięknego jelenia byka.

Wszędzie jeszcze po dziś dzień pamiątkowe głazy w Puszczy Rominckiej świadczące o miejscach, w których tak namiętnie polował cesarz Prus pozyskujący kapitalne jelenie byki...które z ciekawości warto mi było zobaczyć.

 Niemcy bacznie przyglądali się ówczesnej mapie Europy i dobrze planowali skąd i w jaki sposób wycisnąć dla siebie jak najwięcej korzyści! NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO W OWYM POSTRZEGANIU EUROPY...TAK JEST RÓWNIEŻ OBECNIE!

A zamierzali skorzystać z doświadczeń jakie mieli jeszcze z okresu I wojny światowej ...i rabunkowej gospodarki jaką wówczas prowadzili na terenie Puszczy Białowieskiej, postrzegając ten właśnie kompleks leśny jako między innymi źródło surowców naturalnych, dążąc do ich maksymalnego wykorzystania tychże zasobów!

 Stąd też gdy po raz drugi w czerwcu 1941 roku zajęli Białowieżę w okresie II wojny światowej rozpoczęli tworzyć mit, którego istotą było pewne powiązanie PIERWOTNEGO BIAŁOWIESKIEGO LASU z ideą nowej germańskości... a tak na prawdę był to jedynie kamuflaż sprowadzający się do jednego: do masowej eksploatacji Puszczy Białowieskiej!

Czy w chwili obecnej gdy słychać naszych pseudo ekologów walczących o poszerzenie jeszcze bardziej granic Puszczy Białowieskiej i owych słów mówiących o PIERWOTNYM LESIE...nie przypomina Wam również ową prastarą bajkę o pierwotnym białowieskim lesie powiązanym z ideą nowej germańskości?!😊😆

 Tym oto sposobem ,, WIELKI MYŚLIWY" jak kazał na siebie mówić Herman Goring rozkoszował się urokami dzisiejszej Podlaskiej pięknej przyrody...i tak oto podziwiać jej rodzynki!


Puszcza Białowieska ...uzyskała specjalny status  ,,Reichsjagdgebit" to jest Obszaru Łowieckiego Rzeszy, liczącego 2600 kilometrów kwadratowych zaś sama Białowieża stała się Oberforstamtem , czyli nadleśnictwem - które w imieniu Hermana Goringa nadzorować miał Walter Frevert.

Zajmował się on dbaniem nie o dobrostan przyrody co gości Goringa przybywających zarówno do Rominten jak i Białowieży... a przy tym był członkiem NSDAP, przez co został zapamiętany jako wykonawca planu eksterminacji Białowieży i okolic określanego ,,pacyfikowaniem" lub ,,ewakuowaniem"!

Pomagało mu w tym wszystkim specjalne komando Forstschutzkorps składające się  nie z typowych żołnierzy - co leśników czy robotników leśnych, dla których leśna topografia była czymś zupełnie naturalnym.  Zapewne Niemcy mieli chętnych do tej pracy spośród prawosławnych mieszkańców Białowieży jak tu poniżej na tej fotce z tamtego okresu...

Początkowo zajmowali się ochroną transportów kradzionego z Puszczy Białowieskiej drewna czy zwalczaniem kłusowników...a następnie, gdy nabrali już nieco praktyki - przyszła kolej na polowanie na ludzi!

Bezlitośnie mordowano puszczańską ludność żydowską...z zapisów niemieckiego porucznika Uhlema dowiadujemy się, że ogółem z Białowieży Niemcy wysiedlili 6446 osób a część z nich po prostu zlikwidowano! Dalej z zapisków tego zbrodniarza dowiadujemy się, iż ...,,policjanci mieli dobre samopoczucie" i była ,,słoneczna pogoda".

A na dziś stoję obok drewna dębowego w Puszczy Białowieskiej przeznaczonego do...naturalnego rozkładu, bo tego wymaga ochrona tego obiektu przyrody! Jeszcze kilkadziesiąt lat temu Niemcy wiedzieliby co zrobić z takim surowcem...

Na podstawie mitologicznego postępowania ze zwierzyną w Puszczy Białowieskiej tamtego okresu czasu, którą uznano za bóstwa, do których mogą strzelać tylko wybrani przedstawiciele stanów wyższych ...głównie skupionych pod brunatną nazistowską banderą - rozpoczęła się i tu również jatka!

Poniżej przedstawiam Wam zdjęcie Białowieży właśnie z czasów II wojny światowej...

Z przywileju strzelania do okazałych jeleni skorzystali w Białowieży min. Mussolini...sam Joachim von Ribbentrop...no i oczywiście Goring, który po pewnym czasie wydał nawet oficjalne polecenie, aby ,,dorodne i bardzo dorodne jelenie były strzelane tylko przez jego samego, na terenach łowieckich, na których jest osobiście obecny podczas rykowiska , a nie przez jego gości". Tylko on mógł wydać prawo do wyjątków od tej reguły...!

 A poniżej macie jedną fotkę z oględzin, lustracji Goringa trofeów okazałych jelenie pozyskanych przez niego...

Niestety wszystko kiedyś się kończy...wcześniej czy później! Zmieniające się działania wojenne i kontrofensywa Rosjan sprawiły, że okupanci musieli się wycofać z terenów Puszczy Białowieskiej.

A wycofując się nie dali już rady zrealizować polecenia ,,wielkiego myśliwego" Goringa , który nakazał spalić totalnie wszystko tak, aby Rosjanie nie dotknęli nic z jego łowieckich, leśnych sakraliów...

Żubry oraz łosie wypuszczone na wolność natychmiast stały się łupem kłusowników...

W lipcu 1944 roku na postawie porozumień pomiędzy Stalinem a polskim PKWN Puszcza Białowieska została podzielona na część białoruską i polską - a sama Białowieża znalazła się w granicach Rzeczypospolitej.

NIESPODZIEWANĄ ZUPEŁNIE POINTĘ PO WIELU DZIESIĘCIOLECIACH OD ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ NAPISAŁO JEDNAK ŻYCIE...DOKŁADNIE W DNIU WYBORÓW DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO 09 CZERWCA 2024 ROK MIAŁA MIEJSCE PEWNA HISTORIA. Otóż pewna kobieta handlująca pamiątkami tuż przy mostku prowadzącym w kierunku Parku Pałacowego  powiedziała do turystów słowa, że ,,wszyscy są przestraszeni - gdyż Tusk ogłosił strefę buforową przy granicy polsko-białoruskiej".,, BĘDĄ WSZYSTKO MINOWAĆ"...dodała!

,,Miejscowi się boją...niektórzy pozbywają się swoich domów...Mówią nawet, że ,,puszcza jest już sprzedana". Komu??!...,,NIEMCOM!" 

A ja znający nieco historię uważam, że ...COŚ W TYM WSZYSTKIM JEST NA RZECZY!

 Zaś tym wszystkim tak łatwowiernie dającym się oszukać pewnym historyjkom o przeróżnych potrzebach Puszczy Białowieskiej ... i Unijnych zakazach, nakazach i obowiązkach ludzi wobec tego PRASTAREGO LASU a wręcz  reliktu na skalę Europejską dodam tylko, że już niebawem zapewne kolejny raz doświadczymy pewnego POLITYCZNEGO OLŚNIENIA!

Dziś we wrześniu 2024 roku na odcinku granicy o długości 60 km obowiązuje zakaz obecności osób postronnych! Granicę z Białorusią już nie pilnuje zgromadzenie różnych formacji wojskowych...DZIŚ STRZEŻE JĄ 18 ŻELAZNA DYWIZJA ZMECHANIZOWANA I 5,5 TYSIĄCA ŻOŁNIERZY OD REJONU WŁODAWY AŻ PO PRZESMYK SUWALSKI!

W maju 2024 roku było ponad 7 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy...w czerwcu ponad 3,7 tysiąca...w lipcu ponad 1,3 tysiąca...

Piszę jak jest...

Krzysztof Kowalczyk

PS.

Wczoraj 04 września 2024 roku czytaliście mnie między innymi z: POLSKI...USA...SINGAPURU...TURCJI...INDONEZJI...HOLANDII...WŁOCH...WIELKIEJBRYTANII...ROSJI...KANADY...SZWECJI...BANGLADESZU...CHIN...CZECH...NIEMIEC...EGIPTU...FRANCJI...IRLANDII...